MECZ: "Lepiej rozpoczęliśmy w pierwszej połowie, trochę gorzej w drugiej. Mieliśmy kilka okazji, jedną w pierwszej połowie z Suplją, dwie w drugiej, z Boccardim i Giannettim. To nie był dobry mecz. To była bitwa, Flaminia była skoncentrowana przez całe dziewięćdziesiąt minut. Trzy punkty byłyby lepsze, ale zadowolimy się tym, co mamy."
BŁĘDY: "Nie byliśmy tacy, jak w zeszłą niedzielę, byliśmy mniej dynamiczni, a boisko było śliskie. Oni również popełnili wiele błędów. Możemy grać lepiej, mamy do tego środki. Brakowało nam czegoś pod bramką, ale remis trzeba zaakceptować. Pod względem pojedynków drużyna mi się podobała. Mastalli trochę opadł z sił fizycznie, a także Galligani i Boccardi byli poniżej swoich możliwości."
STAŁE FRAGMENTY GRY: "Nie potrafimy ich wykorzystać. W zeszłym roku nam to wychodziło, w tym już nie. Brakuje nam fizyczności, nie jesteśmy drużyną zbudowaną do gry w powietrzu. Nie tworzymy obecności fizycznej w polu karnym, ale nawet kiedy znajdowaliśmy dobre rozwiązania, to je marnowaliśmy. To problem, którego nie potrafimy rozwiązać. Pracujemy nad tym bardzo dużo, zarówno w ofensywie, jak i w defensywie. Dziś się obawiałem, bo rywale są bardzo silni pod tym względem. Poradziliśmy sobie całkiem dobrze w kontrolowaniu ich."
OBRONA: "Chciałem zobaczyć solidną i zwartą drużynę. Dziś z akcji nie pozwoliliśmy im na wiele okazji. Pod tym względem ta drużyna daje nam duże gwarancje."
STREFA ATAKU: "Rezygnowaliśmy z dośrodkowań i strzałów. Zawsze mówię chłopakom, żeby strzelali, bo może wydarzyć się wszystko. Jeśli nie strzelamy, trudno cokolwiek zdziałać, ale nie bierzemy na siebie odpowiedzialności. Nie wiem dlaczego, czegoś nam w tym brakuje."
CANDIDO: "Potrafi grać w piłkę, technicznie widzę go dobrze, to mój ulubieniec za sposób, w jaki interpretuje swoją rolę. Oczywiście musi odzyskać regularność w formie fizycznej. W pierwszej połowie trzymał się dobrze, później widziałem, że opadł z sił."
KONTUZJE: "Masini odczuł lekki dyskomfort, miejmy nadzieję, że to nic poważnego. Suplja mnie zdenerwował, mówił, że wszystko jest w porządku, a jednak doznał kontuzji. To będzie naciągnięcie mięśnia, nie będzie go przez pewien czas."
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.