MECZ: "To są wyrównane mecze i będzie ich wiele. Myślenie o zobaczeniu 3-4 szans za każdym razem, jest trudne. Mieliśmy dzisiaj trzy, ale nie wykorzystaliśmy tego. Gratuluję chłopakom, ponieważ dali świetny występ, zwłaszcza w pierwszej połowie. Następnie podjęli pewne działania. W każdym razie gratuluję całemu zespołowi”.
TABELA: "Carrarese ma bardzo ważny skład i wielu wartościowych graczy. Byliśmy twardzi, jestem zadowolony ze wszystkich. Wynik ten potwierdza pozycje w tabeli, żałujemy tylko, że po drodze straciliśmy kilka punktów. Przychodzą mi na myśl Olbia, Recanati i Rimini, wszystkie mecze, w których stworzyliśmy wiele okazji, nie będąc w stanie wygrać. Są też gry, takie jak dzisiejsza, w których indywidualna gra może pomóc ci wygrać. Dziś jej nie było, ale zrobiliśmy naprawdę dużo. Szczerze mówiąc, nie widziałem dobrze rzutu karnego".
ZMIANY: "Na początku mieliśmy pomocników z odwróconą nogą, bo na początku była w pewien sposób zbudowana taktyka. Na początku drugiej połowy postawili w obronie lewonożnego zawodnika, co zmusiło nas do przesunięcia Disanto i sposobu, w jaki budujemy grę na boisku. To otworzyło przestrzenie, w których można było grać, w którym to momencie gracze z odwróconą nogą nie byli już potrzebni".
REMIS: "To nie jest warte potrojenia, ale jest warte podwojenia, są to mecze, w których przeciągasz szyję z jednej strony na drugą. Nigdy nie ryzykowaliśmy, ale czasami stały fragment gry może przesądzić o wyniku. I te mecze, które pozostały do przerwy, wszystkie będą takie, musimy być gotowi do walki".
NAJBLIŻSZE MECZE: "Trzeba uważać i nie wolno mi popełniać błędów w doborze zawodników, których wysyłam na boisko, bo jest środek tygodnia. Będziemy musieli się nieźle nagimnastykować, żeby być gotowym. Zrobimy kilka sztuczek na wtorek i cieszę się, że to robię, ponieważ wszyscy ci faceci zasługują na to, by wykonać swoją część".
DISANTO: "Będzie nam go brakować we wtorek, ale odpoczywa. Znajdziemy zastępstwo i to, co założymy, będzie musiało być gotowe, ponieważ on na to zasługuje i nie możemy narażać go na kłopoty".
PALOSCHI: "To nie był łatwy mecz dla Alberto, grali trójką w obronie. Dla nas jest ważnym elementem ofensywnym, będzie strzelał decydujące gole. Nawet dzisiaj był gotowy, musimy postarać się postawić na nim jak najwięcej krzyżyków".
GRUPA: "Mamy w zespole kilku facetów, którzy mają tutaj większe doświadczenie i którzy dają z siebie duszę w ciągu tygodnia, nie jest fair wymieniać nazwiska, ponieważ każdy zasługuje na to, co najlepsze. Robią co w ich mocy dla tej koszulki, dowodem jest to, że zawsze jesteśmy w grze. Nigdy nie spuściliśmy głów. Nawet klub robi wszystko, co w jego mocy, aby uśmiech gościł na naszych twarzach, teraz od nas zależy, czy będziemy się mocno trzymać i starać się wygrać te mecze, nawet z jednym epizodem".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.