"Z pewnością jest wielka gorycz, byliśmy blisko ukoronowania marzeń. Przede wszystkim chcę podziękować chłopakom, to był wyjątkowy rok, który stworzył niesamowitą alchemię. Dziękuję wszystkim kibicom, którzy przybyli do Pescary, i że wspierali nas przez cały rok. Niestety nie udało się wygrać, ale nie poddajemy się. Pochwały należą się chłopakom, którzy dzisiaj rozgrywali najważniejszy mecz w tym sezonie. Nie mówię o nieobecnościach, ponieważ byłoby to nie sprawiedliwe wobec takich zawodników jak Cleur, Emmausso i Mahrous. Wiedzieliśmy, że mamy pewne ograniczenia, nie mogliśmy myśleć o wygraniu ligi. W play-off wyeliminowaliśmy Reggianę i Catanię, dwie drużyny, które były wymieniane jako kandydaci to awansu. Dzisiaj Cosenza miała więcej doświadczenia niż Siena i było to widać na boisku. Popełnili mniej błędów niż my. Spotkaliśmy zespół, który zrobił wszystko idealnie, przechodząc etapy play-off i zasłużył na awans do Serie B. Ale nie żałujemy. Przyszłość? Od jutra jesteśmy na wakacjach, zaczynamy pracę od lipca." - powiedział wiceprezydent Sieny, Federico Trani.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.