MECZ: "Wydaje mi się, że drużyna radzi sobie bardzo dobrze, myślę, że dzisiaj znowu to pokazaliśmy. W tak ważnym meczu jak ten nie straciliśmy bramki. Po drugiej stronie było też Carrarese, które jest znakomitym zespołem. Ale zawsze chcemy być lepsi i pokonywać nasze ograniczenia".
OKAZJA: "Podali mi piłkę z lewej strony, starałem się dać z siebie wszystko. Nie było łatwo, byłem trochę daleko od bramki, ale wciąż mogłem spisać się lepiej. To była piłka trochę bardziej niebezpieczna. W każdym razie jestem kimś, kto zawsze chce dać z siebie wszystko, to normalne, że wymagam od siebie więcej".
FERMANA: "Będziemy musieli odpocząć i przygotować się do meczu, ale myślę, że inne drużyny też są w takich samych warunkach jak my. To prawda, To prawda, we wtorek będzie nam brakować Disanto i może to być dla mnie okazja, aby zacząć od początku, ale jestem do pełnej dyspozycji. Jestem również gotowy do przejęcia kontroli podczas meczu".
BRAK BRAMEK: "Zawsze mówiłem, że moim głównym celem jest wniesienie entuzjazmu do Sieny. Powtarzałem, że bramka może paść albo nie, za pierwszym razem w Ankonie mi się udało, innym razem mogłem spisać się lepiej. To normalne, że napastnik nie strzela goli przez miesiące, co jest trudne, ale staram się skoncentrować na pomaganiu zespołowi".
TOUR DE FORCE: "W ciągu tych 10 dni mamy trzy ważne mecze. To są mecze, w których zaczną się liczyć punkty, trzeba będzie trochę podnieść poprzeczkę".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.