DEBIUT: "Cieszę się z drużyny, grupy i klubu. Jestem napastnikiem, muszę strzelać gole. Kiedy jestem pytany, czy to pół godziny, czy cały mecz, to moja praca. Dzisiaj poszło dobrze, mimo że chcieliśmy wygrać. Ale chodzi o to, jak przebiegała gra".
DEDYKACJA: "Dla mojej mamy, wczoraj były jej urodziny".
SŁOWA: "Trener nic mi nie powiedział, wierzy we mnie jak we wszystkich. Powiedział nam, że kto wchodzi, musi dać nawet więcej niż ten, za kogo wchodzi. Musimy kontynuować pracę w ten sposób".
MOŻLIWY DUBLET: "Szkoda, gdybym przy tej okazji zdobył bramkę, byłby to idealny wieczór. Ale musimy również powiedzieć, że obrońca dobrze wrócił i uprzedził mnie".
GRUPA: "Z pewnością możemy zrobić znacznie więcej. Jesteśmy nową, ale bardzo, bardzo zwartą grupą. Ta spójność jest dla nas ważna przez resztę sezonu".
PAGLIUCA: "Mam szczerą relację z trenerem. Szanuje mnie, jestem w wielkiej harmonii".
POZYCJA: "Trener przygotował ten mecz ze skrzydłowym i napastnikiem, ale często to zmienia. Jestem elastycznym graczem, bez problemu dostosowuję się do każdego systemu".
CELE: "Przybyłem do Sieny, aby wnieść entuzjazm i strzelić jak najwięcej goli. Celem jest pomoc zespołowi i klubowi w osiąganiu jak najlepszych wyników".
REGGIANA: "To będzie również trudny mecz, z którym trzeba się zmierzyć w ten sam sposób i z takim samym nastawieniem. Teraz będziemy mieli pół dnia wolnego i zaczynamy od nowa".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.