Mecz: "Liczyłem na lepszy wynik, moim zdaniem remis byłby sprawiedliwszy. W pierwszej połowie było wrażenie, że możemy zranić zarówno lewą, jak i prawą stronę. W drugiej połowie mieliśmy 15-20 minut, w których nie byliśmy w stanie wykorzystać tej cechy naszego zespołu. Dzięki lepszemu wykorzystaniu mogliśmy zranić Modenę".
Sędziowanie: "Nie lubię rozmawiać o sędziach, ale karali nas od kilku meczów. Poza tym drugi gol był po spalonym, zostałem ukarany żółtą kartką po pierwszym faulu. Nie było nawet dialogu z sędzią, moim zdaniem jest to niedopuszczalne. Pomijając pracę sędziego, rywale raz zaatakowali i zdobyli bramkę. To wpłynęło na grę".
Stracona szansa: "Wiedzieliśmy, że to ważne spotkanie, brakowało im ludzi do ataku, ale mają tak szeroki skład, że każdy, kto wchodzi, wykonuje swoją część. To była świetna okazja, ale teraz musimy patrzeć w przyszłość".
Nieciągłość: "Możemy mieć pewne problemy z nieciągłością, ale w odniesieniu do dzisiejszego zaangażowania nie ma w tym ani braku nieciągłości, ani braku mentalności. Moim zdaniem nie zasłużyliśmy na przegraną. Musimy iść dalej i pracować, mając świadomość, że mimo przegranej rozegraliśmy dobry mecz. Nawet jeśli są rzeczy do poprawy".
Zmiana trenera: "Osobiście uważam, że niewiele się zmieniło, myślę, że wymagania obu trenerów są podobne. Nie znalazłem tej dużej różnicy. W ostatnich kilku meczach z Gilardino graliśmy 3-5-2, ale ostatecznie niewiele to się dla mnie zmieniło. Moją cechą charakterystyczną jest zawsze dawanie i proponowanie, wymiana w fazie ofensywnej, tworząca przewagę".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.