NOWY START: "Ostatnia część 2021 roku nie była dla mnie zbyt łatwym czasem, mimo regularnej pracy z zespołem. Były rzeczy, które wszyscy widzieliśmy, które odbiegały od tego, co było na boisku i podczas codziennej pracy. Cieszę się, bo to nowy punkt startowy do sezonu w Sienie, ale także dla mnie. Dedykacja? Dla Martiny, mojej dziewczyny".
GŁOWA: "Dużo pracowałem w tym okresie, ale wiem, że muszę poprawić się przede wszystkim od strony mentalnej, aby uzyskać ciągłość występu i intensywność, o którą prosi trener. Był w stanie mnie popchnąć, jestem z tego zadowolony".
ZESPÓŁ: "Kiedy grupa się poprawia, a zespół się poprawia, jednostki są podekscytowane. Trener dał nam tylko spokój, którego potrzebowała ta drużyna. Nie potrzebował niczego więcej: techniczne i fizyczne cechy tego zespołu są niezaprzeczalne. Wystarczyło trochę organizacji i trochę spokoju. Widać, że ktoś wcześniej nie mógł tego dać".
TABELA: "Nareszcie znów się trochę uśmiechamy. Nadal jest to mała zmiana, zawsze musimy trzymać się trasy. Ale pomaga to lepiej pracować w ciągu tygodnia, nie odczuwać dreszczyku emocji tych pod spodem. Trzeba było dwóch zwycięstw, żeby uwierzyć w to, co robimy, dziś mamy kolejną wielką satysfakcję".
DWA ZWYCIĘSTWA Z RZĘDU; "Jesteśmy bardzo szczęśliwi, nie zdarzyło się to nawet na początku. To znak siły, znak, że Siena tam jest i zaczyna się od dzisiaj. Teraz musimy dać ciągłość: wyniki mogą być determinowane przez wiele czynników, teraz potrzebujemy ciągłości w działaniu".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.