MECZ: "Staraliśmy się wykorzystać nadarzające się okazje, wykorzystaliśmy je, ale w pierwszej połowie, jeśli chodzi o konkretność, mogliśmy zrobić trochę więcej. Potem udało nam się osiągnąć pożądany wynik, doprowadzając mecz do końca".
ODLICZANIE: "Nadal wypowiedzmy wszystkie możliwe zaklęcia. Brakuje jeszcze ostatniego kroku, miejmy nadzieję, że stanie się to w przyszłą niedzielę. Pomyślmy najpierw o Signie, a potem dokonamy obliczeń. Nie zmniejszamy intensywności, wtedy oczywiście potrzebne będą także inne wyniki. Zatem zwycięstwo z Signą nam nie wystarczy, jest jeszcze Terranuova. Podejmiemy się tego w jednym meczu na raz".
OCZEKIWANIA: "Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się takiego rodzaju sezonu. Zwłaszcza że, w porównaniu do poprzednich lat, w Eccellenza jest o jeden udział mniej, co faktycznie sprawia, że sezon wyrównały się u góry. Z zewnątrz może wydawać się łatwe, ale wcale nie jest to takie oczywiste".
NIEPOKONANI: "To cel, który postawiliśmy sobie jako zespół. Nie będzie to łatwe, ale spróbujemy. Byłaby to wielka satysfakcja dla nas, Sieny i fanów".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.