"Jestem zadowolony z dzisiejszego występu zespołu. ale nie jestem zadowolony wyniku i nie sądzę, że nawet piłkarze są, ale jedynym sposobem, w jaki możemy spróbować uzyskać wynik, jest taka gra. Graliśmy do jednej bramki, tworząc wiele okazji bramkowych. Podczas gdy Confente wykonał tylko jedną paradę. Straciliśmy dwa gole po stałych fragmentach gry, dwóch rzutach rożnych, w których powinniśmy być lepsi, ale taka jest piłka nożna i czasami zdarza się, że są pewne rzeczy, które musimy poprawić, musimy mieć "truciznę" polegającą na strzelaniu. Są to aspekty, których nie można rozwiązać w pięć minut, ale nad którymi musimy pracować i ulepszać. Musimy być bardziej skuteczni i mniej piękni, mieliśmy okazję do natychmiastowego wyrównania, a także inne dobre okazje w drugiej połowie. Zespół dobrze zagrał, więc nie możemy płakać z tego powodu, to nie w naszej naturze, musimy zakasać rękawy, kontynuować pracę i przygotować się do następnego meczu, powtarzając aspekty, które poszły dobrze i wierząc w naszą pracę. Czerwona kartka? Oukhadda otrzymał już czerwoną kartkę w meczu z Albissolą za podobne okoliczności. Jego kartka zniweczyła gwałtowność, którą musieliśmy odzyskać wynik. Buschiazzo? Ma trzy tygodnie opóźnienia, Bentivoglio jest również nieco opóźniony pod względem budowy fizycznej i wieku, ale nie martwię się o te aspekty. Romagnoli? Ponieważ zespół nadal nie jest właściwie zbudowany, chciałem, aby znaleźli pewne pewności, którą znali już w zeszłym roku. Juventus B? Jeśli przed grą z byłem zespołem? Nie jestem wielką emocjonalną osobą, mam wielki szacunek dla miejsc, w których pracowałem, tak. Juventus to rzeczywistość, w której dorastałem jako zawodnik, trenowałem, dziękuję wszystkim, ale dziś pracuję dla Sieny. Nie lubię graczy, którzy nie cieszą się w stosunku do swoich byłych fanów, ponieważ robiąc to, brakuje im szacunku dla własnych." - powiedział trener Alessandro Dal Canto.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.