Mecz: "To był najgorszy mecz tego roku. W pierwszej połowie zawsze byliśmy za Viterbese pod względem tempa i gry, nigdy nie zwiększaliśmy intensywności i popadaliśmy w trudności. Po golu nie zareagowaliśmy właściwie, myślę, że dzisiaj mamy niewiele lub nic do uratowania. Musimy szybko przewrócić stronę".
Trudność: "Terzi gra wszystkie swoje mecze jako starter, Milesi grał dziś pod przykrywką, Farcas grał w Serie D do zeszłego roku i wrócił z reprezentacji. Jesteśmy w sytuacji awaryjnej na bokach obrony, nawet nie mając Terigiego i Favalliego. Nie jest to alibi, ale fakt, we wszystkich sektorach liczebnie mamy trudności. Nic nie umniejsza tego, że graliśmy bardzo słabo, w pierwszej połowie znaleźliśmy drużynę pasywną, ale nie zrobiliśmy nic, aby uwydatnić ich trudności. Rzeczywiście, dodaliśmy im odwagi. Nie było właściwej reakcji".
Viterbese: "Raffaele często grał z trzema graczami w różnych ustawieniach, spodziewałem się, że mogą nastąpić zmiany. Przygotowaliśmy się, próbując znaleźć rozwiązania, zarówno w fazie ofensywnej, jak i defensywnej, ale w trakcie meczu nie byliśmy dobrzy i świadomi nawet na poziomie fizycznym, aby to zinterpretować".
Zmiany: "Dzięki zmianom Mory i Acquadro, chciałem nadać zespołowi więcej ofensywnego ciągu. Ustawiając Gubertiego po lewej i Disanto po prawej, z Caccavallo w środku, wolą była próba odzyskania gry. Dwa dni temu mieliśmy ważną drugą połowę na poziomie technicznym, taktycznym, dziś wszystko poszło źle. Wiem, że to był zły mecz, ale musimy od razu pomyśleć o sobocie".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.