Mecz: "W trzecim meczu normalne jest, że w końcówce jest mniej przejrzystości, było to przewidywalne. Ale i tak muszę pochwalić chłopaków za to, jak próbowali wygrać. W pierwszej połowie było kilka ważnych sytuacji, aby objąć prowadzenie. W drugiej połowie mogliśmy i powinniśmy byli zrobić coś lepszego. Ale zabieramy do domu jeden punkt w drugim meczu bez utraty bramki. Są to pozytywne aspekty. Jest praca do zrobienia, jutro odpoczywamy, a potem znowu rozpoczniemy pracę w ciągu tygodnia".
Przewaga liczebna: "Najprawdopodobniej musimy się poprawić, gdy znajdziemy z przodu zamknięte drużyny, żeby grać bardziej pionowo, w dośrodkowaniach, w ataku na bramkę, czasem w polu karnym było mało obecności".
Klimat: "Wszyscy bardzo żałujemy, że nie udało nam się wygrać. W pierwszej połowie mogliśmy odblokować grę, ale trzeba starać się znaleźć pozytywne sytuacje, nawet jeśli nie wygrasz. Brak straconych bramek, dobra praca z tyłu i na drugich piłkach są pozytywnymi nutami. Jest miejsce na poprawę od połowy boiska w górę".
Zmiana Paloschiego i Vareli: "Widziałem ich trochę zmęczonych, starałem się włożyć nowe siły. Wpuściłem Karlssona i Contiego, aby spróbowali mieć większą wagę do przodu. Niestety nie udało nam się odblokować gry".
Tydzień: "Trzeba będzie zmienić sytuację na poziomie fizycznym, po trzech meczach w ciągu ośmiu dni będzie to tydzień do dokładnej oceny. Niektórzy gracze grali we wszystkich grach, inni grali minuty. Jest to pierwszy tydzień po długim czasie, w którym możemy pracować i poprawić tam, gdzie czegoś brakowało".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.