Zwycięstwo: "Osiągnęliśmy cel, który był nieoczekiwany jeszcze kilka miesięcy temu. To była ważna przejażdżka, świetna demonstracja chłopaków pod względem nastawienia, przejrzystości. Dokonaliśmy prawidłowych odczytów w grze, kiedy grasz w takie gry, prawie ich nie tracisz".
Praca: "Wierzę w pracę i relacje z zawodnikami, zawsze staram się im ufać. W ostatnim okresie coś się zmieniło, nabrali pewności siebie. Odkąd wróciłem zrobiliśmy serię ośmiu wyników grając co trzy dni i walcząc, potem mieliśmy spadek, a przez trzy, cztery tygodnie wyzdrowieliśmy".
Finał: "Cierpienie było przewidywalne. Powiedziałem chłopakom, że musimy mieć dużo cierpliwości. Poszczególne odczyty były fundamentalne. Najbardziej doświadczeni gracze przejęli drużynę, dając pewność młodszym zawodnikom".
Guberti i Guidone: "Stefano i Marco zagrali świetny mecz, ale wszyscy bez różnicy zachowywali się wzorowo. Wszyscy pracowali dla zespołu, nawet Ci, którzy rozpoczęli na ławce".
Gragnoli: "Grał z odwagą, nabrał pewności siebie w ostatnim okresie. Tak musi kontynuować".
Epizody: "Gol Arrasa muszę zobaczyć ponownie. Był też karny tak duża jak dom na Guarino. To są sytuacje, które są w grze, nie jestem sędzią. Mieliśmy dziesięć, albo jedenaście rzutów karnych na naszą niekorzyść, z ławki widzę i nie widzę".
Trastevere: "Mamy mało czasu na pracę, może tak jest nawet lepiej. Graliśmy z nimi tygodni temu, mają mocne indywidualności. Musimy pracować na skrzydłach entuzjazmu. To są pojedyncze mecze, musimy wygrać. Zagramy przeciwko drużynie, która do połowy sezonu była w pierwsza, przygotowana na wszystkich frontach".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.