Mecz: "Jest żal, szczególnie dużo złości. Mieliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę, do 60 minuty podobała mi się gra chłopaków. Zawsze tracimy proste bramki... gdy znajdziemy dobre drużyny, które mają klarowność w swojej grze i dobrych zawodników w indywidualnych pojedynkach, zawsze słono za to płacimy. Ale pierwsza połowa była zagrana tak, jak mi się podobało".
Gragnoli: "Zagrał dobry mecz, gol nie jest jego winą. Była to wertykalna piłka, której Ciccio być może się nie spodziewał. Zarówno przy pierwszym, drugim, jak i trzecim golu pokazaliśmy mało uwagi, dlatego straciliśmy bramki".
Spadek fizyczny: "Kiedy wyłączył się Stefano, gra się skończyła, tylko on może minąć rywala i stworzyć przewagę. Tylko on może niepokoić drużyny przeciwne. Dziś zmiany nie były na równi, zawodnicy, którzy weszli, zrobili negatywną różnicę".
Terigi i Martina: "Mam nadzieję, że to tylko przykurcz. Mam nadzieję, że Martina miała tylko skurcze, ocenimy to jutro".
Montevarchi: "Są dynamicznym, fizycznym, wybuchowym zespołem. I zbudowany w najlepszy sposób".
Finał: "Musimy skończyć z godnością, bo to nie jest dobre. Jestem pierwszym, który to mówi, kładę na to twarz. Kończy się tak, jak byśmy nie chcieli".
Przyszłość: "Mam nadzieję, że dojdzie do konfrontacji, ocenimy, czy iść dalej, czy odejść. Jak powiedziałem w Sienie, wszystko jest w porządku, ale ta sytuacja mnie wykańcza, to był ciężki rok. Ta delikatna sytuacja została wchłonięta przez zespół, nawet chłopcy są wkurzeni. Należy dokonać ostrożnych ocen na przyszłość. Siena zasługuje na najlepszych ludzi w piłce nożnej, jeśli te warunki są spełnione, siadamy do stołu i rozmawiamy. Jeśli mam tu zostać, chcę wygrać, gdybyśmy mieli ponownie współpracować przez kolejny rok. Musimy zrozumieć, jakie mamy ambicje. Perinetti? Jeśli przyjedzie do Sieny, zrobi to, aby wygrać".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.