"Powiedziałem, że chłopacy byli ekscytujący, dzisiaj wiedzieli, jak cierpieć jako silna drużyna. To musi być nasza tożsamość podczas sezonu. Czasami graliśmy też dobrą piłkę nożną, stawialiśmy na fizyczność i jakość. Dobrze graliśmy, mogliśmy prowadzić 3:0, ale potem straciliśmy gola. Taka jest Serie D, byliśmy dobrzy w cierpieniu i udało nam się zdobyć trzy punkty. Guidone i Sartor współpracowali dobrze, w ciągu tygodnia starałem się znaleźć sposób na ich współistnienie. Oprócz dwóch bramek, Sartor też się poświęcił dla zespołu, sam Guidone rozegrał bardzo dobrą grę. Ale jestem zadowolony ze wszystkich. Zespół bardzo dobrze podszedł do gry, szczególnie mentalnie, o to właśnie prosiłem. Grali na pełnych obrotach przez całe 90 minut. To prawda, zacząłem z większą ilością młodych zawodników i skończyliśmy z sześcioma na boisku. Nawet tego nie zauważam, muszę być szczery, bo uważam, że wszyscy gracze są tacy sami. Terigi? Miał problem z mięśniami, oceńmy to w ciągu najbliższych kilku dni. Nunes? Zagrał naprawdę ważny występ, jest zawodnikiem, który daje nam dużo fizyczności. Podobnie jak inni, musi dużo pracować, ale to było fundamentalne. Poprosiłem wszystkich trzech obrońców, aby zwracali uwagę zarówno na głębię, jak i na agresję. Byli bardzo ostrożni, mieli trochę trudności fizycznych, ale ogólnie zagrali dobrze. Na pewno jest jeszcze wiele do poprawienia, zwłaszcza na poziomie taktycznym, zawsze możemy się poprawić. Wciąż jesteśmy na początku, mamy za sobą tylko 19 dni treningów. Trudno było myśleć o lepszym rozpoczęciu sezonu niż to. Teraz musimy podnieś głowę i dalej pracować." - powiedział trener Alberto Gilardino.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.