To intensywne godziny dla burmistrza Sieny, Luigiego De Mossiego, który musi podjąć decyzję, komu powierzyć przyszłość piłki nożnej Bianconeri. Godziny rozmów telefonicznych z zainteresowanymi stronami zdobyciem tytułu sportowego i analizą przedstawionej dokumentacji, aby go przekonać. Jego wybór wcale nie jest prosty: od niego zależą losy sieneńskiej piłki nożnej, która wiąże się z pasją wielu obywateli. Spośród siedmiu konkurentów, którzy się zgłosili, największą przeszkodą było zrealizowanie wymagań Włoskiego Związku Piłki Nożnej (szczególnie zapłata około 450 tys. euro za rejestrację) oraz oczekiwań ustalonych przez samego burmistrza, chociaż wszyscy postanowili z nim porozmawiać, przedstawiając swoje oferty.
Na chwilę obecną gorący tor to ten, który prowadzi do byłego prezydenta Sambenedettese Franco Fedeliego: z deklarowaną chęcią zainwestowania w klub o wielkiej tradycji, w pobliżu Rzymu, w którym mieszka, z gotowym czekiem, przedsiębiorca przekonuje swoim wieloletnim doświadczeniu w świecie piłki nożnej, a więc na jasnym i uporządkowanym projekcie sportowym, co mogłoby przechylić szalę na jego korzyść. Jutro będzie w Sienie, być może w towarzystwie Luciano Moggiego.
W grze są też Ormianie, którzy, zdaniem włoskich przedstawicieli, są zbyt przerażeni obciążeniami ekonomicznymi związanymi z rejestracją, którzy chcą zainwestować w Sienie nie tylko w piłkę nożną, ale jakże na jej terytorium. W mieście już od kilku miesięcy poznali rzeczywistość Sieny, co jest zaletą. Nieznany jest jednak ich projekt sportowy, który do dziś zachowali w tajemnicy. Na ich korzyść przemawia fakt, że są już właścicielami dwóch klubów piłkarskich Noah (wicemistrz Armenii) i Riga (mistrz Łotwy), a więc mają zaplecze ludzi, zarówno włochów, jak i obcokrajowców, zaangażowanych w budowę dowolnego sztabu szkoleniowego i składu.
W grę wchodzą jednak również inne możliwości: jako Benedetto Mancini lub grupa przedsiębiorców i byłych piłkarzy z różnych części Włoch.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.