Drogi trenera Alberto Gilardino i Sieny przecięły się już kilka razy i często doprowadzały kibiców Bianconerii do płaczu. Pierwsze spotkanie obecnego szkoleniowca datuje się na sezon 2001/02, kiedy grał w Hellas Verona w rewanżowym meczu Coppa Italia na stadionie Bentegodi, gdzie toskański klub przegrał 2:3, a obecny Gilardino był tym zawodnikiem, który strzelił gola na 2:0.
W następnym sezonie 2003/04, napastnik przeniósł się do Parmy i wyrównał na 1:1 po trafieniu Enrico Chiesy, przed finałowym golem Marka Bresciano, ustalającym wynik spotkania na 1:2.
Jego gol, również w sezonie 2004/05 pozwolił Krzyżowcom, na odniesienie zwycięstwa 0:1 na stadionie Artemio Franchi.
Po kilku "białych" sezonach, w rozgrywkach 2009/2010, Alberto Gilardino grał dla Fiorentiny i dwoma golami ustalił końcowy wynik 1:5 na korzyść Violi.
W sumie w swojej piłkarskiej karierze, Gilardino spotkał na swojej drodze Sienę aż 17 razy, z 7 zwycięstwami, 7 remisami i tylko 3 porażkami.
Ale jest coś jeszcze, nawet w swojej młodej karierze trenera, Alberto Gilardino spotkał już raz Bianconeri: w sezon 2019/20, sezonie Covida i koniec Robur Siena w Serie C, prowadząc Pro Vercelli, wygrał 2:1 na Rastrello.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.