Trener ACN Siena, Alberto Gilardino udzielił konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem z Montevarchi. Oto jego słowa.
Trastevere: "Rozegraliśmy świetną grę w mgnieniu oka. Mieliśmy o kilka za dużo amnezji, drużyna wytrzymała, mimo że straciła gola".
Montevarchi: "To będzie dobry test, zawsze dobrze jest grać takie gry. To musi być dobre spotkanie, tak jak stało się to po części z Trastevere. Montevarchi to najsilniejszy zespół na wybuchowym poziomie i z większą dynamiką. Wydajność i pozytywne nastawienie oznaczają wyniki, jeśli masz te dwa elementy, możesz walczyć ze wszystkimi".
Nieobecności: "Mamy zawieszonych Guidone i Haruna, potem nie będzie kontuzjowanych Carminatiego, Sare i Pavlaka. Liczbowo mamy trudności, ale jestem przekonany, że chłopcy pójdą za grą wykonaną w Trastevere".
Ustawienie: "Bardzo ufam Luce Orlando, moim zdaniem nie pokazał swojego pełnego potencjału. Jutro zagrają także D'Iglio i Schiavon, zawodnicy którzy służą drużynie. Bani wrócił dwa dni temu i go ocenię. Myślę, że w tym roku ten zespół dał z siebie wszystko. To normalne, że w piłce nożnej zawsze możemy radzić sobie lepiej, ale uważam, że zespół osiągnął maksimum. Zresztą spróbujemy również w tych ostatnich meczach, jestem przekonany, że jutro rozegramy dobrą grę".
Sezon: "To był naprawdę anomalny rok z wielu punktów widzenia i nie ma w nim szukać wymówek. Z całego serca mam nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mieli normalny sezon, mam nadzieję, że na meczach piłki nożnej odnajdziemy entuzjazm. Trzykrotna przerwa z powodu Covid nie była łatwa, mentalnie zawsze musisz trzymać wszystkich na dobrej drodze. Był to z pewnością bardzo konstruktywny rok dla wszystkich".
Przyszłość: "To normalne, że w tych ostatnich meczach możemy zrozumieć, kto może być częścią zespołu także w przyszłym roku. Słyszę rozmowy, czytam też. W tej chwili są to komponenty, kiedy przyjdzie czas na planowanie przyszłości będę bardzo pomocny. Zrozumienie planów na przyszłość to podstawa wszystkiego. Przybyłem do Sieny z bardzo konkretnymi danymi wejściowymi i bardzo konkretnymi podstawami. Gdybym miał tu zostać, musiałyby być wszystkie komponenty, aby działały jak najlepiej, zespół musi być konkurencyjny. Nie żeby tak nie było: tegorocznemu zespołowi należy tylko podziękować, dali z siebie wszystko. Rozmowy o przyszłości są przedwczesne, ponieważ przed nami jeszcze kilka gier, ale z pewnością dowiemy się więcej w ciągu tygodnia."
Perinetti: "Znam go, kilka lat temu chciał mnie zabrać do Venezii. Jest osobą z dużym doświadczeniem, ale nie wiem czy przyjdzie, czy podpisze. Mam tylko nadzieję, że Siena i jej fani będą mieli najlepszych ludzi, aby powrócić do poziomów, na które zasługuje klub".
Play-off: "Musimy spróbować się do nich dostać, następne mecze dadzą nam kilka odpowiedzi".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.