Podczas prezentacji logo i nowej koszulki, trener ACN Siena, Alberto Gilardino podsumował sytuację w perspektywie jutrzejszego meczu z Ostiamare.
Przygotowania: "Przez te 16 dni dużo pracowaliśmy, chłopaki byli entuzjastycznie nastawieni do tego, co udało im się w tej chwili stworzyć. Nawet jeśli czas był krótki, starałem się dać pewność. W perspektywie jutra widzę wielkie pragnienie ze strony chłopaków, żeby się poznać, a ja sam chętnie zobaczę, gdzie jesteśmy."
Pracowity okres: "Pracowaliśmy dzień i noc razem z trenerami, aby znaleźć się w jak najlepszy możliwy sposób. Staraliśmy się przygotować zespół w jak najlepszy możliwy sposób.. W każdym razie z pewnością nie będzie braków w zakresie uwagi."
Ustawienie: "Przed meczem zawsze mam wątpliwości, jutro je rozwiążę. Pracowaliśmy w 3-5-2, ale jak zawsze mówię, liczy się charakterystyka zawodników."
Ostiamare: "To przeciwnik, który ma jakość, wielu graczy gra razem od kilku lat. D'Astolfo, Cabella, Nanni i De Sousa to szybcy i jakościowi zawodnicy. Trenowaliśmy tydzień znając charakterystykę przeciwnika, ale przede wszystkim skupimy się na naszych."
Grupa: "Do tej pory nie martwię się amalgamatem ani czymkolwiek innym, mam pozytywne odczucia. Młodzi zawodnicy gwarantują mi dużo świeżości, przeżycia. Pewne jest, że nie graliśmy od 5 miesięcy i to musi coś wywołać w naszej głowie".
Doświadczeni zawodnicy: "Oczekuję ważnego wkładu od wszystkich, ale z pewnością piłkarze z większym doświadczeniem będą musieli ciągnąć zespół. Nie tylko jutro, ale przez cały sezon. Mam wzgląd na wszystkich, od Terigiego po Marco Guidone, który będzie kapitanem. Jutro nie będzie Agnello, ale wszyscy pozostali są dostępni."
Mentalność: "Przy schodzeniu z kategorii niezbędne jest zanurzenie się w mentalności mistrzowskiej. Miałem szczęście, że udało mi się pracować w Serie D, znam pułapki, jakie ze sobą niesie. Ale mentalność jest tworzona dzień po dniu."
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.