Zaczynając od dołu do góry. Alberto Gilardino ma jasne pomysły na swoją karierę. Odrodzona Siena, którą w tym roku wznowił duet Giorgio Perinetti-Pierfrancesco Strano, nadal przekazywał czarno-białe klucze dla byłego napastnika m.in. Fiorentiny i Milanu. Bramki i wyobraźnia Loresa Vareli, hit podczas mercto Alberto Paloschi oraz doświadczenie Claudio Terziego i Stefano Gubertiego to niektóre z kluczowych punktów zespołu, który prowadził świetne mercto, a na boisku ma zamiar rozwijać się z tygodnia na tydzień.
"Miesiąc temu byliśmy w Serie D, a potem był ten wspaniały prezent od repasaży". - wyjaśnia Gilardino dla TuttoMercatoWeb.
W miesiąc wszystko się zmieniło. I nieuchronnie także strategie mercato.
"Dyrektor Perinetti najpierw musiał zbudować zespół na Serie D, a następnie zmienić się w wyścigu. Pracujemy od miesiąca, staramy się budować fundamenty, żeby mieć silną grupę. Jestem zadowolony z tego, kto przyjechał, kto został i jak grupa interpretuje koncepcje".
Lores Varela, Paloschi, Terzi, młody Pezzella, Bianchi, Lanni między słupkami. Mercato mówi, że Siena może w pełni walczyć o awans do Serie B.
"Zostaliśmy uratowani. Z pewnością pojawiły się ważne nazwiska, które mogłoby grać w wyższej kategorii. Jednak połączenie osiąga się z czasem i codzienną pracą. Na pewno jest wola, aby mieć doskonały sezon i zebrać jak najwięcej punktów. Jesteśmy w grupie, która jest najtrudniejsza z całej trójki, z zespołami takimi jak Pescara, Entella i Reggiana i Modena lub innymi, takimi jak Cesena i Gubbio, które mają jakość. Chcemy odebrać sobie trochę satysfakcji i wyrzeźbić sobie ważne miejsce. To będzie zależeć od nas".
Jak przekonałeś Paloschiego?
"Zadzwoniłem do niego, rozmawialiśmy przez dziesięć minut i następnego dnia przyjechał do Sieny. Dał mi dyspozycyjność. Alberto pomaga w rozwoju całej grupy, jak inni ważni zawodnicy i mam na myśli Terziego, Nacho Loresa Varelę i Gubertiego: wszyscy doświadczeni gracze, którzy mogą przekazać to całej grupie".
A ty, gdzie widzisz siebie za kilka lat? Może na ławce A...
"Jestem bardzo realistyczna i dużo żyję codziennym życiem. Tygodnie trzeba przeżyć. Staram się cieszyć każdą chwilą tego doświadczenia. Każde doświadczenie to historia sama w sobie. Na razie chcę dobrze sobie radzić w Sienie. To normalne, że ma ambicje, jak wszyscy inni. Ale dzisiaj jedynym celem jest, aby grupa, którą prowadzę, rosła i zabrała ze sobą dużo satysfakcji".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.