Prezydent Siena F.C., Simone Giacomini udzielił wywiadu dla La Nazione, w którym wypowiedział się na temat najbliższej przyszłości klubu po zakończeniu sezonu odrodzenia.
"W porównaniu do poprzedniego sezonu nie będziemy karani brakiem czasu. Tym razem jesteśmy na dobrej drodze i zaczęliśmy planować już w kwietniu, opierając się na naszej zwykłej mentalności, opartej na ciężkiej pracy i chęci zwycięstwa". - powiedział Simone Giacomini.
Potwierdza tym samym swoje zaangażowanie w kierowanie klubem.
"Absolutnie tak, inaczej by mnie tu nie było. Celem jest zawsze przywrócenie Sieny do profesjonalistów, tworząc zdrowy i zwycięski klub. Dzięki temu pierwszemu zwycięstwu stworzyliśmy podstawy do realizacji naszego ambitnego celu, starając się jednocześnie przywrócić entuzjazm i zaangażowanie wśród kibiców. Jaki będzie Robur? Żadnych oświadczeń, fakty przemówią. Ale przede wszystkim chcę powiedzieć, że zasługujemy na stadion. Chcę też podziękować wszystkim kibicom za wsparcie otrzymywane w każdą niedzielę, podkreślając jeszcze bardziej fakt, że Siena nie zasługuje na grę w niższych ligach. Przeciwko Mazzola wzruszyłem się, widząc cały ten entuzjazm i przywiązanie do klubu oraz biało-czarnych barw, i jestem pewien, że w przyszłym sezonie wielu innych kibiców będzie gotowych, aby poprowadzić drużynę do kolejnych ważnych zwycięstw". - dodał.
Simone Giacomini poruszył również temat ewentualnych nowych partnerstw z lokalnymi podmiotami.
"Po pierwszej fazie, której celem było zyskanie rozpoznawalności, obecnie mój zespół rozmawia z różnymi firmami, starając się znaleźć najlepsze rozwiązania, które mogą jeszcze bardziej podnieść wartość projektu. W ostatnich tygodniach skontaktowały się z nami także firmy o zasięgu krajowym, co świadczy o jakości i solidności projektu, i za to muszę podziękować Sienie. Jestem pewien, że w nadchodzących tygodniach pojawią się ważne nowości". - zakończył prezydent Siena F.C.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.