Były pomocnik Robur Siena, Fabio Gerli za pośrednictwem swojego Instagrama podsumował swoje występy w toskańskim klubie i żałuje, że historia kończy się w taki sposób.
"Wolałem, aby minęło kilka dni, zanim coś napiszę... Nie chcę wchodzić w tę sprawę, ponieważ nie jest to moja odpowiedzialność, nie jestem kimś, kto ocenia, co się stało, mogę tylko powiedzieć, że nie jest to zakończenie, na jakie bym liczył. Zostałem powitany przez wszystkich w najlepszy sposób od pierwszego dnia, spędziliśmy razem wiele bitew, od emocji związanych z debiutem na Franchi z Arzacheną po łzy po finale w Pescarze, od nadziei na święty repasaż, który nam odmówiono do cierpienia ostatniego niespokojnego roku. Zawsze dawałem z siebie wszystko na boisku i poza nim. Spotkałem tak wielu wspaniałych ludzi, którzy na zawsze pozostaną w moim sercu, mam nadzieję, że zostawiłem też coś bardziej jako mężczyzna niż piłkarz. To był zaszczyt grać dla Sieny i mieszkać w tak wspaniałym mieście. Dzięki za wszystko. To nigdy nie będzie pożegnanie, zawsze będzie do zobaczenia."
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.