Nigdy nie relacjonowaliśmy plotek, które krążą od tygodni, lubimy mówić tylko o faktach, a nie plotkach, ale to, co wydarzyło się w sobotę w obecności ponad 50 kibiców, to już nie plotki, a fakty.
Sobota była szczególnym dniem, przede wszystkim dlatego, że klub po miesiącach zamknięcia postanowił przełamać kurtynę milczenia i zaprosić przedstawicieli grup kibiców oraz Curvy na rozmowę z nowym dyrektorem sportowym Massimo Tarantino. Odbyła się długa rozmowa, serdeczna, ale bardzo oficjalna, z której nie wynikły wielkie rzeczy, ale nie mogło być inaczej. Co może powiedzieć nowy dyrektor, który przybył do Sieny mniej niż 24 godziny wcześniej? Być może nie do przewidzenia było to, co wydarzyło się po rozmowie z Tarantino i spotkaniu z drużyną w komplecie ze wszystkimi jej zawodnikami, którzy po treningu przestali rozmawiać z ponad pięćdziesięcioma obecnymi fanami.
W intensywnej rozmowie, która potem nastąpiła, potwierdziło się wiele plotek, które krążyły od wielu dni, o solidarności okazywanej przez drużynę współpracownikom, którzy nie otrzymali uzgodnionych opłat, o pewnych tarciach między zawodnikami a trenerem i nie tylko werbalnych, aż do niezadowolonych z "awansu" Ernesto Salviniego z dyrektora sportowego na dyrektora generalnego. Pojawił się niepokojący obraz, a wraz z nim strach przed siadaniem na beczce prochu, która w każdej chwili może eksplodować. Musielibyśmy dolać wody do ognia i to właśnie próbował zrobić Guido Pagliuca, nie będąc jednak zbyt przekonującym. Trener Sieny starał się umniejszać to, co deklarowali zawodnicy, przyznając się jednak do momentów tarć z niektórymi z nich. Ze względu na nasze podejście do poprawności nie odnotowujemy ani wybuchu zawodników, ani odpowiedzi trenera, ale sytuacja jest bardzo delikatna i interwencja w tej sprawie należy do prezydenta Emiliano Montanariego, zarówno poprzez wygaszanie wszelkich powodów do narzekań, jak i próbując załatać pęknięcie, które na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo głębokie. Przypominają się nam słowa prezydenta z ostatniego wywiadu: "Są piłkarze, których klub zdecydował się wystawić na sprzedaż, a inni poprosili o odejście...". Innymi słowy, może dojść do jakiejś rewolucji. Czy taka będzie orientacja dowodzącego Robur? Mamy nadzieję, że nie, bo to nie byłoby rozwiązanie problemów, które stopniowo się pojawiają i krążą bez przerwy, i to pomimo próby wzniesienia wokół społeczeństwa muru nie do przebycia. W ciągu kilku najbliższych dni zobaczymy, jaką autonomię ruchową będzie miał dyrektor sportowy Massimo Tarantino, dowiemy się, jaki zespół może i będzie chciał stworzyć, jakie i ile ruchów zostanie wykonanych, z nadzieją, że nie zobaczymy kolejnego wpisu - Świąteczna redukcja. Kierujemy również apel do zespołu. W tym momencie powstała silna więź z fanami, relacja zrodzona na boisku, dzięki wielu występom na wysokim poziomie, ale jak wszyscy wiemy, nie jest to renta dożywotnia i aby utrzymać to uczucie, zawsze będzie musiało być ogromne zaangażowanie, co doceniane jest do dziś.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.