Pomocnik Gabriel Nunes opowiedział w mediach społecznościowych Bianconeri o swoim przybyciu do klubu z Toskanii: "Siena ma długą, sportową historię, byłem bardzo szczęśliwy, że tu przyjechałem. Znają ją wszyscy w Brazylii. Przyjechałem do Włoch w lutym, żeby zagrać w Padvie, potem nastąpiła blokada i grałem tylko w play-offach. Przed przyjazdem grałem w Portugalii, w Boavista i grałem między Serie A i B, teraz jestem w Sienie i czuję się z tym bardzo dobrze".
BRAZYLIJCZYCY: "Znam kilku Brazylijczyków, którzy grali w Sienie, jak Zè Eduardo, Taddei i Pinga. Przed przyjściem zasięgnąłem informacji o historii klubu, mam nadzieję, że mogę ją polubić. Moim celem jest dobrze sobie radzić i walczyć razem z zespołem w ważnych dla klubu rozgrywkach."
ROLA: "Jestem graczem dobrze przygotowanym fizycznie i technicznie. Inspiruje mnie wielu graczy, ale przede wszystkim Zinédine Zidane. Był bardzo dobrym piłkarzem, zawsze oglądam filmy z jego występami. Bycie pomocnikiem w Sienie to duża odpowiedzialność, ale jestem spokojny i pewny siebie. Z zaufaniem trenera i kolegów z drużyny również tutaj radzę sobie dobrze."
Z EKRANU: "Lubię wiele rzeczy. Piłkę nożną, kobiety… (śmiech, red.). Lubię też muzykę, chodzić na obiad z przyjaciółmi, odwiedzać kolegów z drużyny i codziennie rozmawiać z rodziną. Bardzo za nimi tęsknię, ale jestem tutaj z ważnego powodu: aby spełnić marzenie, które miałem od małego. Jeśli ja tu jestem szczęśliwy, moi bliscy też są szczęśliwi."
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.