To chyba najlepszy moment w tym sezonie dla ACN Siena. Po zwycięstwie z Cannarą w minioną niedzielę, odnieśliśmy również sukces na boisku Follonica Gavorrano, jednej z najbardziej podstępnych drużyn tych mistrzostw. W niedzielę natomiast zespół Badesse, który w pierwszym meczu rewelacyjnie zdołał pokonać Bianconeri, dotrze na stadion Artemio Franchi. Jednak to była inna Siena a na ławce nie było trenera Alberto Gilardino. W końcu nawet Badesse będzie miał innego trenera w porównaniu z meczem w lutym, biorąc pod uwagę, że Bonuccelli został zwolniony w tym tygodniu, a na jego miejsce przybył Athos Rigucci. Aby dowiedzieć się, jak drużyna przygotowuje się do tego ważnego wyzwania, rozmawialiśmy z obrońcą Bianconeri Ricardo Farcasem, który był jednym z najlepszych na boisku w meczu z Follonicą Gavorrano.
Ważne zwycięstwo nad Follonicą Gavorrano, też było bardzo bolesne, ale czy można powiedzieć, że w ten sposób jest więcej smaku?
"Zagraliśmy ważny mecz w środę, zagraliśmy dobrze. Gavorrano był jedną z drużyn, które zrobiły na nas największe wrażenie w pierwszym meczu, więc nawet jeśli cierpieliśmy, jesteśmy bardzo szczęśliwi".
To było drugie z rzędu zwycięstwo, czy wreszcie widzimy prawdziwą Sienę?
"Tak, widzisz prawdziwą Sienę. To była druga wygrana i nie musimy się zatrzymywać. Teraz nadchodzi Badesse, to będzie ważny i bardzo trudny mecz".
Zła porażka z Badesse w pierwszym meczu, czy istnieje pragnienie odkupienia?
"Oczywiście istnieje wielkie pragnienie zemsty. Zrobimy wszystko, aby wygrać, jesteśmy gotowi i nie możemy się doczekać gry".
Różnica w stosunku do pierwszego etapu polega na tym, że trener Gilardino tam jest, czy jego powrót był sekretem Twojego odrodzenia?
"Chyba tak. Trener od czasu przybycia dał nam dużo pewności siebie, zawsze dobrze nam szło i jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co zrobiliśmy. Ale nie musimy się zatrzymywać, niedziela będzie ważnym dniem meczowym".
Jak dotąd Twój sezon był bardzo dobry, rozwijałeś się powoli, ale stabilnie, czy jesteś zadowolony?
"Tak, jestem szczęśliwy, ale nie chcę teraz przestać, chcę się jeszcze poprawić. Jestem bardzo zadowolony z sezonu, ale moim celem jest grać coraz lepiej".
Terigi powiedział, że wybrałeś grę na środkowej prawej stronie, czy to prawda?
"Tak, wybrałem to, ale szczerze mówiąc nie wiem dlaczego. Terigi jest bardzo silny, dobrze się z nim czuję, bardzo mi pomaga swoim doświadczeniem, cieszę się, że mam go obok siebie".
W sezonie grałeś zarówno jako środkowy, jak i obrońca. Jaka jest Twoja ulubiona rola?
"Wolę grać jako środkowy, grałem też jako obrońca, ale moją naturalną rolą jest środek lewej obrony".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.