Potrzeba było tylko drugiej fali koronawirusa, aby skomplikować plany Robur. Nieoczekiwana przeszkoda w chwili, gdy zespół wracał do zdrowia po zniszczeniach wyrządzonych przez wschodni wiatr. Ale Bianconeri zaciskają zęby i się nie poddają.
"Ciężko trenujemy, mając nadzieję, że jak najszybciej wrócimy na boisko. Z drugiej strony jest protokół, którego należy przestrzegać, nic nie możemy na to poradzić, musimy uzbroić się w cierpliwość." - powiedział Ricardo Farcas.
I tak, Siena musiała wykazać dużo cierpliwości w tym sezonie. To normalne, że jest trochę żalu. Ale jest też dużo dobrej woli.
"Nie graliśmy od trzech tygodni, a ten nowy przystanek przyszedł w złym momencie: wygraliśmy dwa mecze i raz zremisowaliśmy, chcieliśmy dalej grać. Ale musimy pozostać pewni, nie możemy poddawać się ani centymetra, aby dotrzeć jak najdalej: 20 punktów, które dzielą nas od Trastevere, to wiele, chociaż matematycznie wszystko jest nadal możliwe. Zakładamy koszulkę Siena: musimy dostać się do play-off i je wygrać." - dodaj obrońca.
Ale, aby w przyszłym sezonie zagrać w Serie C, potrzebny będzie repasaż...
"Zasłużylibyśmy na to, za wszystko, przez co przeszliśmy, przed powrotem trenera Gilardino. Ten klub zasługuje na to, podobnie jak kolory, które nosimy." - dodał.
Ale aby dotrzeć do play-offy, zespół przejdzie tour de force w kwietniu, z wieloma bezpośrednimi starciami, które wszystko zdefiniują.
"Wiemy, że czeka nas trudny miesiąc. Będziemy musieli wyjść na boisko z przekonaniem, że każde musimy wygrać każdy mecz, nie stać nas na więcej pomyłek. Poza Trastevere, przeciwnikiem, który zrobiła na mnie największe wrażenie była Follonica Gavorrano. Są twardzi, grają bez strachu. Zresztą wszyscy tutaj tacy są, a przebyta droga pokazała nam, że z każdym można wygrać lub przegrać. Dlatego musimy mieć maksymalną uwagę." - stwierdził Farcas.
W skomplikowanym sezonie, dobra gra młodych zawodników była ważna: wśród nich Ricardo Farcas, jeden z filarów sektora, który od początku miał pecha.
"Tak, ale to jeszcze nie koniec. Muszę być jeszcze lepszy od teraz do końca sezonu. Bardzo młoda obrona zawsze była na boisku: wszyscy staraliśmy się dać z siebie wszystk." - zakończył 20-latek.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.