Prezydent Robur Sieny, Anna Durio udzieliła konferencji prasowej w Sali prasowej stadionu Artemio Franchi, na której wygłosiła kilka oświadczeń dotyczących przyszłości klubu:
Rada Dyrektorów - "Chciałem poinformować, że w ostatnich dniach powołaliśmy Radę Dyrektorów, rada biegłych rewidentów stwierdziła, że podwyższenie kapitału zostało zakończone, dokapitalizowanie zostało dokonane. Pensje za styczeń i luty zostały wypłacane z opóźnieniem. Jest oczywiste, że w tym okresie były pewne trudności. Nie uciekałam, przez te dwa miesiące zawsze myślałem o Sienie. Tyle tylko, że wydawało mi się nie na miejscu pokazywanie się, kiedy nie miałem nic do przekazania."
Kryzys – "Kryzys wywołany przez COVID zadał mi silny cios. Jeśli firma ma spadek, wpływa to również na piłkę nożną. Kryzys, który miałam jest z tego powodu."
Teraźniejszość - "Przykro mi, że przesłano kolejną wiadomość. Z pewnością będę w stanie dotrwać do końca sezonu i zapewnić ciągłość Sieny, to mało, ale pewne. Wtedy każda porażka zaszkodziłaby mi osobiście. Moje intencje przejawiał fakt, że pracownicy zostali opłaceni, a dokapitalizowanie zostało wykonane."
Brak komunikatów - "Nie byłam daleko od Sieny z powodu moich trudności, ale ponieważ byłam w innym miejscu podczas kwarantanny. Przepraszam, że nie było kontaktu ze Sieną i fanami. W tym okresie byli tacy, którzy nadal mnie wspierali i Ci, którzy odwrócili się ode mnie. Ale jak powiedziałam wcześniej, rozmowa, kiedy nie miałam nic do powiedzenia, wydawała się bezużyteczna."
Przyszłość - "Pracuję w tym kierunku, ale koronawirus nie daje wielu pewności na przyszłość. Jeśli muszę iść sama, muszę kontynuować zmianę rozmiaru, chyba że koronawirus da wytchnienie i pozwoli mi zacząć od nowa. Wszyscy najpierw myślą o firmie, idziemy ołowianymi stopami. Ale mogę zagwarantować, że Siena nie zawiedzie i że się zarejestruje się do kolejnego sezonu."
Akcjonariusze - "Nie mogę powiedzieć, czy wejście akcjonariusza mniejszościowego jest lepsze, czy też lepiej sprzedać większość. Muszę to ocenić, więc nie mogę powiedzieć. W tym okresie miałam kontakty, jak zawsze mówiłam, że jestem skłonna ich powitać, zależy to od ich intencji i tego, kim są. To nie działa poprzez rozmową telefoniczną, na razie mam już kilka nazwisk. Czy jest ich wiele? Niestety trudno jest planować przyszłość na poziomie krajowej przedsiębiorczości."
Miasto - "Zawsze miałam dobre relacje z miastem, pomagaliśmy sobie nawzajem. Przykro mi, że przekazano niewłaściwą wiadomość, połączenia, które do niego dotarły, są z tym związane. Ale powtarzam, Siena nie ryzykowała bankructwa i nie ryzykuje teraz. Siena nadal istnieje, mimo że ma publiczną refleksję, zawsze jest firmą prywatną, więc nie jest tak, że osoby wyrażające zainteresowanie dzwonią do miasta lub radnego. Z pewnością informuję ich, jak zawsze."
Sezon - "Podczas spotkania Lega Pro, decyzje są podejmowane w demokracji. Lepiej byłoby dla nas zablokować sezon, zobaczymy, co się stanie."
Play-offy - "W tej chwili priorytetem jest zapewnienie Sienie ciągłości i zarejestrowanie jej do kolejnego sezonu. Jeśli mówią mi o protokole, wolę zakończyć sezon i nie grać bezpośrednio w play-off. Moim zdaniem play-offy z zaproszeniem byłyby nieprawidłowe. Powtarzam, lepiej byłoby zakończyć sezon, ale z tym protokołem trzeba się zastanowić i dokonać oceny. Wyrzucanie takich pieniędzy wydaje mi się absurdalne."
Reforma ligi - "Odkąd tutaj jestem, mówi się o zmianach. Biorąc pod uwagę to, co wydarzyło się dwa lata temu, uważam, że mam duży kredyt bez względu na wszystko."
Wsparcie - "Zawsze starałam się czynić dobro Sieny. Ktoś zawsze mnie wspierał, a ktoś nie, ale spodziewałam się w trudnym czasie większej zachęty. Rozumiem również, że widząc niedawną przeszłość, ktoś widział duchy, ale sytuacja w tym przypadku była zupełnie inna."
Zespół - "Zawsze miałam z nimi kontakt, to poważni ludzie. Zawsze starałam się robić to, co musiałam zrobić tak szybko, jak to możliwe. Pracownicy otrzymywali regularne wynagrodzenie, niektórzy zawodnicy wrócą do zwolnień. Wszyscy pracownicy, którzy nie wracają, przyszli na spotkanie. Znalazłam prawdziwych i poważnych facetów i okazałam się poważną osobą. Formalne zawiadomienie? Gdyby to zrobili, byłby to należny czyn z ich strony, jako pierwsza powiedziałbym im, żeby to zrobili."
Punkty karne - "Nie wiem, jak się zorientują, przypuszczalnie jeśli sezon zacznie się od nowa, będą uwzględnione w tym sezonie."
Przyszłość - "Zamierzam kontynuować pracę w Sienie, jasne jest, że jeśli nie wrócimy do normy, może nastąpić redukcja. Naprawdę trudno mi teraz powiedzieć, nie chcę być ofiarą, ale zapewniam, że spędziłem dwa naprawdę trudne miesiące."
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.