Zwycięski marsz Virtus Entelli zatrzymał się w Sienie po sześciu kolejnych zwycięstwach. Robur pokonali Diavoli Neri, którzy doznali swojej pierwszej porażki w sezonie. Dyrektor sportowy Bianconeri, Giovanniego Dolci udzielił wywiadu dla serwisu tuttoc.com, w którym wypowiedział się na temat bieżących spraw.
Czy po trudnym starcie, przy wielu remisach, to zwycięstwo może stanowić prawdziwy przełom?
"Zapłaciliśmy również trochę na poziomie psychologicznym za późniejszy start, nie znając ligi w jakiej zagramy. Myślę, że to całkiem normalne, teraz ulepszamy się z meczu na mecz i uzyskaliśmy bardzo ważny wynik, grając z jedną z najsilniejszych drużyn w lidze. Zdobyliśmy dziesięć punktów w ostatnich sześciu meczach, stale się rozwijamy i musimy kontynuować tę drogę, co daje nam siłę i świadomość o naszych środkach."
Jakie wrażenie miała Entella? Czy to zespół, który nie można pokonać?
"Liczby mówią nam o tym, ponieważ Entella przed meczem z nami, miała sześć zwycięstw i była uważana za nie do pokonania. Jest to bardzo silny zespół, ma najlepszych piłkarzy: myślę o Mota Carvalho, latem wzmocnili się dobrymi piłkarzami jak na przykład Caturano. Z pewnością są poważnym pretendentem do zdobycia mistrzostwa, ale są też inne bardzo konkurencyjne zespoły, takie jak Pro Vercelli i Carrarese."
Jaką wagę miała niepewność co do kategorii przy letnich transferach?
"To nie może być alibi. Podczas mercato zrobiliśmy to, co mogliśmy zrobić, zgodnie z rodzajem sezonu, z którym musieliśmy się zmierzyć, nawet jeśli nie wiedzieliśmy w jakiej kategorii zagramy. Nasz zespół jest silny, a po rozegraniu wszystkich zaległych meczów na pewno będzie mógł walczyć o najwyższe cele. Jestem przekonany, że będziemy powoli rosnąć i przynosić rezultaty do domu.
Więc nie musimy się spodziewać dużych zmian w styczniu?
"Wciąż mamy Bulevardiego, Gerliego, Cesariniego i Belmonte, którzy są kontuzjowani. Rzucamy wyzwanie każdej dobrej drużynie nawet bez tak ważnych zawodników, a teraz mamy priorytet, aby szybko wrócili do zespołu."
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.