Między nadziejami a obawami zaczyna się dzisiaj decydujący weekend dla Robur. Nigdy wcześniej światło na końcu tunelu dla nowego klubu, który ma się narodzić z popiołów i katastrof związanych z klubem Emiliano Montanari, nie wydawało się tak bliskie.
Jutro o północy upływa ostateczny termin składania do administracji miejskiej zgłoszenia poprzez pocztę elektroniczną z podpisem elektronicznym zainteresowania przedsiębiorców, którzy zamierzają przejąć stery podmiotu, któremu zostanie nadany nowy numer rejestracyjny i nowy tytuł sportowy dla uczestniczyć w rozgrywkach Eccellenza, realistycznie w grupie B, w której znajdują się cztery kluby z prowincji Siena.
Restart od piątego etapu narodowej piłki nożnej, najniższego, jaki Robur osiągnął od co najmniej stu lat, nie wydaje się zniechęcać zainteresowanych przedsiębiorców (przede wszystkim Paolo Toccafondiego i Simone Giacominiego), chociaż to, co może utrudnić i osłabić entuzjazm nawet najbardziej zaangażowanych osób, to ograniczony czas i nieskończone odwołania ze strony inżyniera z Rzymu.
Idąc w kolejności, jeśli w poniedziałek rano burmistrz Nicoletta Fabio sformalizuje nazwisko przedsiębiorcy, który najbardziej ją przekonał, respektując wszystkie prośby i ogłoszenia, ten ostatni otrzyma zaledwie 48 godzin na zarejestrowanie klubu do nowego sezonu Eccellenza i przystąpienie do Włoskiej Federacji Piłki Nożnej (FIGC), biorąc pod uwagę, że ostateczny termin upływa w środę 23 sierpnia o godzinie 12. To nie lada wyzwanie, które wymaga od przedsiębiorców, którzy złożą zainteresowanie, przygotowania szeregu formalności do złożenia w momencie akceptacji wniosku.
W tle pozostaje najgorszy koszmar, czyli ACR Siena. W rzeczywistości, jeśli do poniedziałku Emiliano Montanari zdoła spłacić wszystko, co jest nieodłącznie związane z poprzednim sezonem (wynagrodzenia członków zespołu za czerwiec, związane z tym premie, odprawy i podatki, to wcale nie jest żart, zwłaszcza że zespół złożył formalne zawiadomienie o niewypłacalności), mógłby w tym momencie również spróbować bardzo trudnej ścieżki nadliczbowej rejestracji do Eccellenza, ryzykując w ten sposób paradoks posiadania dwóch drużyn Bianconeri w tych samych rozgrywkach.
Brzmi to jak science fiction, również dlatego, że w tej chwili Emiliano Montanari nie wydaje się spłacić żadnej z powyższych należności, ale w to szalone i dramatyczne lato wszystko wydaje się możliwe dla fanów Robur.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.