Seria kolejnych zwycięstw Sieny zatrzymała się przeciwko Badesse. Jednak passa kolejnych pozytywnych wyników wciąż trwa, a to, co widzieliśmy w niedzielnym meczu, to nie wszystko do odrzucenia. Jak mówił po grze trener Alberto Gilardino, teraz trzeba pomyśleć o spotkaniu z Grassiną, która w pierwszym spotkaniu zdołała wygrać na stadionie Artemio Franchi. To będzie kolejny mecz w ciągu kilku dni dla Bianconeri, których będzie można się spodziewać po Sangiovannese w niedzielę 25 i Montespaccato w środę 28 kwietnia. W wywiadzie dla Gazzetta di Siena, pomocnik Andrea De Falco zdradził jak zespół przeżywa ten pracowity okres.
Z Badesse doszło do remisu, czy był to trochę wynik zmęczenia nagromadzonego podczas tego tour de force?
"Może od samego początku zinterpretowali grę lepiej niż my. Udało nam się cierpieć i wyjść na prowadzenie. Zmęczenie z pewnością wpłynęło na jakość gry i intensywność, ale jest to szczególny rok, w którym ta zmienna jest obecna i dlatego musimy zwracać na nią jak najmniejszą uwagę i iść dalej".
W środę mecz z Grassiną, drużyną, która od jakiegoś czasu nie przegrywa, czy to trudny mecz?
"Zdecydowanie pochodzą z ważnej wygranej na wyjeździe. Ale musimy pomyśleć o naszych zaletach, o tym, co mamy do zaoferowania, o celu, jaki mamy na myśli. Musimy grać naszą grę, wiemy, że będziemy mieli trudności, ale nasz cel jest tylko jeden".
Play-offy są na wyciągnięcie ręki, możesz w to uwierzyć?
"Wierzymy w to, ale głównym celem musi być gra po grze i zdobycie jak największej liczby punktów, a potem zobaczymy, dokąd pójdziemy na końcu. Z pewnością Play-offy są w naszym zasięgu, po prostu musimy wygrać, aby dostać się jak najwyżej".
Jak bardzo brakowało wsparcia kibiców w meczu takim jak ten z Badesse?
"Wsparcie publiczności jest niezbędne, zwłaszcza gdy grasz w domu, a mecz jest blisko, kibice są dwunastym zawodnikiem. Miejmy nadzieję, że wkrótce mogą być po naszej stronie. Musimy walczyć i zdobywać punkty, aby nasi kibice cieszyli się na odległość".
Jak poszła Twoja współpraca z D'Iglio?
"To doskonała współpraca. To grupa znakomitych chłopaków, zawodników o wielkich umiejętnościach, wielu z nas może się zmieniać. Trener wybierze odpowiedni skład w każdą niedzielę i każdą środę, wszyscy jesteśmy dostępni, jesteśmy profesjonalistami".
W ostatnich dwóch meczach rozegrałeś 180 minut, czy fizycznie wszystko w porządku?
"Tak, fizycznie nic mi nie jest. Oczywiście czuję też zmęczenie, ale jak powiedziałem wcześniej, jest to zmienna, którą musimy brać pod uwagę, zwracając na nią jak najmniejszą uwagę".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.