W ostatnim meczu ACN Siena została pokonana podczas wyjazdowego pojedynku z Montespaccato. Jednak Bianconeri są gotowi do przewrócenia strony i nie mogą się doczekać, aby "odkupić" swoje niepowodzenie. W niedzielę odbędzie się bardzo ważne spotkanie, a mianowicie wyjazd na boisko Trestiny, bezpośredniego rywala w walce o play-offy, który w tej chwili ma tylko jeden punkt więcej w tabeli niż zawodnicy trenowani przez Alberto Gilardino. Będzie to zatem bardzo delikatne a zarazem ważne wyzwanie i aby dowiedzieć się, jaki jest nastrój w Sienie, przeprowadziliśmy wywiad z prawym obrońcą Roberto De Angelisem.
Jaka jest twoja analiza porażki z Montespaccato?
"Źle postąpiliśmy już w samym podejściu do meczu, w którym jeśli nie wyjdziesz z odpowiednim nastawieniem, poniesiesz konsekwencje. Przeanalizowaliśmy już mecz z trenerem i kadrą. Od następnego razu wejdziemy na boisko z odpowiednim duchem, aby jak najszybciej to nadrobić i wstać z kolan".
Częściowo wpłynęło to również na zmęczenie, czy odzyskujesz ostatnio energię?
"Dwa dni odpoczynku z pewnością pomogły całemu zespołowi, biorąc pod uwagę tour de force, który miał miejsce. Teraz z wielkim entuzjazmem zaczęliśmy ponownie kończyć te mistrzostwa w najlepszy możliwy sposób i starać się zdobyć jak najwięcej punktów w każdym meczu".
W niedzielę jest Trestina, mają tylko jeden punkt więcej niż Wy w tabeli, jak ważne byłoby, aby ich wyprzedzić?
"To bardzo ważny mecz, bezpośrednia konfrontacja. Oczywiście oczekują nas, ale przyjedziemy z nastawieniem, aby za wszelką cenę spróbować przywieźć 3-punktowy rezultat do domu".
Twój sezon był skomplikowany z powodu kontuzji, która trzymała Cię z dala od piłki przez długi czas. Jakie były twoje przemyślenia w tamtych miesiącach?
"Było ciężko, bo przez trzy miesiące nie było mnie na boisku, teraz wróciłem i nie chcę już o tym myśleć. Więc od tego miejsca do końca jestem gotów pomóc zespołowi".
Czy celem meczu z Grassiną było wyzwolenie?
"To była wielka satysfakcja, byłem szczęśliwy, że mogłem pomóc drużynie, ale teraz jestem skupiony na kolejnych meczach".
Co może mieć znaczenie w tym finale mistrzostw?
"Będziemy potrzebować pomocy całej drużyny, odpowiedniego nastawienia w każdym meczu i od tego miejsca do końca dołożymy wszelkich starań, aby zdobyć jak najwięcej punktów".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.