Kapitan Robur Sieny, Dario D'Ambrosio podczas uroczystej kolacji Siena Club Fedelissimi, wypowiedział się na temat sobotniego spotkania z Lucchense w ramach 31. kolejki Serie C w Grupie A.
"Nigdy nie spodziałem się, że przegramy z Pistoiese, zwłaszcza w domu. Ale mecze muszą być rozrywane, ponieważ nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. Pojechaliśmy do Vercelli świadomi, że nie możemy już popełnić błędu. Zdobyliśmy ważny punkt w starciu z silną drużyną w trudnym meczu, w którym walczyliśmy jak równy z równym i w którym być może zasłużyliśmy na coś więcej, za to jak zagraliśmy w drugiej połowie. Teraz jesteśmy gotowi na kolejne wyzwanie. Z Lucchese nie będzie łatwo, to będzie trudny mecz przeciwko drużynie, która zawsze próbuje grać, mają dobrych napastników. Wiemy, gdzie mogą nas skrzywdzić i gdzie my możemy ich. Musimy być skoncentrowani od samego początku. To, że przechodzą przez skomplikowaną sytuację, może być dla nich dodatkowym bodżcem. W ubiegłym roku straciliśmy punkty z zespołami będącymi w kryzysie korporacyjnym.Romagnoli? Jak zawsze mówiłem, zespół został zbudowany mając dwóch alternatywnych piłkarzy na każdej pozycji. Nawet w obronie mamy dobrą konkurencję. Niezależnie od wieku. Mirko jest perspektywiczny, zawsze ciężko pracuje będąc skoncentrowanym i zaangażowanym. Na boisku widać jego poświęcenie. Cieszę się, że jestem zawodnikiem Robur. W Sienie czuję się bardzo dobrze. Mój związek z tymi barwami jest silny. Kiedy spędzasz tyle lat grając w jednej koszulce, to znaczy, że coś dałeś i otrzymałeś." - powiedział Dario D'Ambrosio.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.