Pomocnik Sieny, Alessio Cristiani po dzisiejszym treningu spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej, w której odniósł się m.in. do środowego ćwierćfinałowego spotkania play-off z Reggianą.
"Na poziomie osobistym, wyzdrowiałem, jestem całkowicie zdrowy. To normalne, że jestem trochę w gorzej kondycji fizycznej, ale pracuję, aby szybko wrócić do optymalnej dyspozycji. Trudno mi było oglądać ostatnie ligowe mecze na trybunach, nie mogąc pomóc kolegom z drużyny. Nie mogłem doczekać się powrotu do treningów z grupą, jestem naprawdę szczęśliwy. Długa przerwa przed play-offami? Na poziomie osobistym pomogła mi wrócić do zdrowia, na poziomie mentalnym było to dobre dla zespołu, ponieważ w końcówce sezonu mieliśmy nieco dół pod względem fizycznym, ale prawda jest też taka, że przerwa w grze na ponad dwadzieścia dni jest zbyt długa, traci się rytm gry. Ale ciężko pracujemy, aby być gotowymi. Reggiana? To świetny zespół, jest silny i ma moduł podobny do naszego: będą mieć kilka nieobecności, musimy być uważni, ponieważ zagrają otwarcie. Grałem razem z Altinierem w Benevento i w Como oraz z Cesarinim w Viareggio. Bardzo mi przykro z powodu kontuzji Alessandro, myślę, że to duża strata dla Reggiany. Przystępujemy do półfinału świadomych naszych środków, ponieważ zagraliśmy niezwykły sezon i moim zdaniem możemy grać z każdym, jeśli przygotujemy się fizycznie i psychicznie." - powiedział Alessio Cristiani.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.