Kryzys, zwłaszcza gospodarczy, unoszący się nad Sieną, zdaje się nie ustawać. Na początku kwietnia członkowie sztabu szkoleniowego Robur zostali wyrzuceni z hotelu Montaperti z powodu zaległości, w zasadzie można powiedzieć, że klub nie zapłacił rachunku. Teraz wydaje się, że umowa z centrum medycznym również wygasła.
Brak zapłaty przez hotel wzbudził już pewne wątpliwości co do kondycji kont zarządu.
Po utrzymaniu osiągniętym w ostatnim meczu z Pontederą, wielu kibiców nadal wyrażało zaniepokojenie przyszłością Robur.
Wątpliwości, które wydają się być potwierdzone, jak donoszą inne gazety internetowe, dotyczą również partnerskiego centrum medycznego, które miało przerwać współpracę ze Sieną w oczekiwaniu na zapłatę.
Od zarządu nie ma póki co oficjalnej notatki, nawet jeśli wydaje się, ponownie z niepotwierdzonych plotek, że będzie pracować nad przedłużeniem terminu zapłaty. Potwierdza to również fakt, że doktor Andrea Causarano był wczoraj obecny na wizytach kontuzjowanych zawodników.
Ale nie tylko to, jest problemem, jest ich więcej.
Podejrzenia kibiców byłyby również podsycane przez komunikat klubu: nie dawajcie kibicom koszulek i uważajcie, bo Siena ma ich niewiele.
Sytuacje gospodarcze, również wydają się niezbyt pocieszające dla przyszłości Robur. Nasilają się wątpliwości, czy grupa Ormian, do których należy klub Bianconeri, powoli oddala się od Sieny. Być może w świetle ekonomicznych implikacji z powodu wojny między Rosją, a Ukrainą, które mogą również dotyczyć rachunków ekonomicznych holdingu.
Z drugiej strony, dla przypomnienia, zwracamy również uwagę na fakt, że zarząd wypłacił wczoraj pensje wszystkim pracownikom.
Teraz, gdy nadeszło utrzymanie, bardziej niż kiedykolwiek trzeba patrzeć w przyszłość, a o sytuacji gospodarczej i przyszłości Robur będziemy mieć pewniejsze wiadomości w nadchodzących tygodniach.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.