W codziennym wywiadzie, który Siena opublikowała na swoich kanałach społecznościowych, przemawiał dziś lekarz zespołu Saro Catanese, podsumowując sytuację, kiedy obóz w Orvieto i Lubriano dobiega końca. Oto jego słowa:
KONTUZJOWANI: "Favalli jest teraz w grupie, posiniaczona lewa kostka wyzdrowiała. Bianchi doznał naciągnięcia mięśni w lewej łydce, jednej z tych kontuzji, na które rzadko się życzy piłkarzowi. Będzie miał to przez jakiś czas. A co więcej, kolejną kontuzją, której nigdy nie chciałbyś zobaczyć, jest to, co stało się z Lucianim".
PRACA: "Aspektem, który do tej pory najbardziej mnie satysfakcjonował, jest spójność, jaka istnieje w całej grupie, zarówno jeśli chodzi o sportowców, jak i personel, zarówno techniczny, jak i medyczny".
COVID: "Od dwóch lat zmienia świat piłki nożnej, a także Sieny. Jednak przygotowujemy się, przeprowadzając kontrole, które nakłada na nas Federacja. Wymazy zrobiliśmy na początku obozu, znajdując również trzy pozytywne wyniki, które natychmiast wyizolowaliśmy. Podczas obozu przeprowadziliśmy inne testy, aby sprawdzić, czy są jakieś osoby z objawami, do tej pory udało nam się nie zaangażować. Bilans jest bardzo pozytywny, pomimo trudności doświadczamy spokojnej sytuacji ze zdrowotnego punktu widzenia".
SZTAB: "Cieszę się, że zbudowałem solidną grupę ze zdolnymi i pomocnymi ludźmi. To zawsze stanowi wartość dodaną dla zespołu, a także dla mnie osobiście. Przechwycenie tak dostępnych osobowości nie było w tym roku łatwe, ale bardzo się cieszę”.
FIZJOTERAPEUCI: "Mieliśmy dwa odejścia (Giulio Leonardi i Federico Aoli), udało nam się zatrzymać Lapo Mangiavacchiego, poważnego i zdolnego profesjonalistę. Aby uzupełnić personel zrekrutowaliśmy dwie osoby spoza regionu, Michele Giorgi i Andreę Conti, niezwykle pomocnych i profesjonalnych facetów, którzy od razu poczuli się zaangażowani w naszą grupę".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.