W trudnym dla ACN Siena okresie, prawnik Massimo Carignani strzelił bardzo ważnego gola, uchylając wyrok Sądu Sportowego, oddając trzy punkty Bianconeri: mecz z Sangiovannese nie zostanie powtórzony, a wynik 2:1 uzyskany na boisku na korzyść drużyny kierowanej przez Stefano Argilliego został utrzymany przez Sportowy Sąd Apelacyjny. Dzięki pracy Carignaniego apelacja Sieny została podtrzymana.
"To było wielkie zwycięstwo, nadal nie znam powodów przyjęcia apelacji, ale moja obrona opierała się na protokole sędziowskim, czyli na tym, że Farcas nie wziął od czasu otrzymania drugiej kartki aktywnego udział w akcji. Cały swój apel skoncentrowałem na tym aspekcie, Sąd Sportowy był moim zdaniem nieco uproszczony." - powiedział Massimo Carignani.
To autentyczny "cud", nawet jeśli prawnik się nie denerwuje: "To nie była niespodzianka. Oczywiście zawsze staram się wygrywać odwołania, ale to była trudna sprawa, ponieważ był błąd techniczny i nie można temu zaprzeczyć. Kiedy przeczytam powody, będę mógł również wyjaśnić powody tej decyzji." - dodaje.
W każdym razie, Carignani dziś jest bohaterem wszystkich fanów Sieny: "Jestem bardzo szczęśliwy dla mojego miasta, zawsze jestem dla Sieny."
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.