Oto pierwsze słowa obrońcy Bianconeri, Fabrizio Buschiazzo udzielone w wywiadzie dla klubowego kanału "Robur Siena Tv".
"Mecz z Pistoiese? Wyszliśmy na boisko, aby zdobyć trzy punkty, więc remis nie był wynikiem, który na cieszy. Ale jestem optymistą i jestem przekonany, że nie robimy wszystkiego źle, musimy wziąć dobre rzeczy, które robimy. 72 godziny wcześniej, przywieźliśmy do domu trzy punkty z meczu z Monzą, której jeszcze nikt inny nie pokonał, co oznacza, że mamy jakość. Mój sezon? Bilans jest trudny do oceny, grę zacząłem do Monzy, bardzo lubię takie gry, myślę, że włożyłem swój wkład. Z kolei przeciwko Pistoiese, trener dobrze postąpił zdejmując mnie, ponieważ przegrywaliśmy 0:2 i musieliśmy pokonać ich obronę, więc musieliśmy mieć większą siłę w ataku. Przeciwko Pistoiese byłem blisko zdobycia bramki, nawet jeśli nie jest to moja mocna strona. Lubię pomagać moim kolegom z drużyny, rozmawiać w trudnych momentach, jestem hojny, fundamentalne jest tworzenie grupy, aby uzyskać wyniki, tak jak było to w Peñarolu i Pisie. Albinoleffe? To będzie trudna gra, wszystkie mecze są dla nas ostateczne, musimy tam pojechać i wygrać." - powiedział Fabrizio Buschiazzo.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.