Siena próbowała "wygrać wszystko", ale z Castigliese zremisowała... Był to remis, który zakończył serię siedmiu zwycięstw z rzędu.
Remis był jednak cenny, ponieważ podopieczni trenera Lamberto Magriniego zmierzył się z jednym z najlepiej przygotowanych zespołów w grupie, który przez wiele kolejek zasiadał na fotelu lidera. Później musiał ustąpić miejsca Robur. "Na boisku zawsze wychodzimy po to, aby wygrać - tłumaczy obrońca Enrico Biancon - choć to się czasem nie udaje. Ważne jednak, że wyszliśmy z boiska niepokonani, z jednym punktem więcej w tabeli. Ostatecznie udało nam się odnieść 10 zwycięstw i 3 remisy: nie zapominamy, kiedy zaczynaliśmy; w ciągu pierwszych kilku dni mogliśmy nawet wykonać kilka fałszywych kroków, ale tak się nie stało, osiągnęliśmy doskonałe wyniki".
"Tak, Castigliese to prawdopodobnie przeciwnik, który sprawił nam najwięcej problemów u siebie - dodał zawodnik Sieny - chociaż mecz był trochę uwarunkowany nieoptymalnymi warunkami boiska. Sprawiło nam to trudności, można powiedzieć. Niestety, coś, czego nie sądziłem, tutaj w Sienie często pada deszcz, co wpływa na stan boiska. Zobaczymy, czy następne mecze zagramy na stadionie Berni".
Tymczasem w sobotę odbędzie się spotkanie na stadionie Gino Manni w Colle Val d'Elsa. Przeszkodą dla Robur będzie Mazzola; "historyczny” mecz Biancocelesti, w którym wystąpią byli i młodzi gracze ze Sieny: dodatkowa zachęta dla tych, którzy zmierzą się z liderami ligi. "Myślę, że tak - skomentował Biancon - ale przeciwko nam każdy przeciwnik zawsze wkłada coś więcej, dużo poświęcenia. Jesteśmy Sieną, to normalne. W tej lidze wszystkie mecze są trudne, fizyczne, to prawdziwe bitwy, zarówno u siebie, jak i na wyjeździe. Mazzola jest bardzo dobra w kontratakach, będziemy musieli być bardzo ostrożni. Musimy szczególnie spisać się w fazie defensywnej i przy kryciu prewencyjnym".
Ponieważ Emmanuel Achy powrócił do hierarchii trenera Lamberto Magriniego, teraz są trzej gracze rywalizujący o dwie dostępne koszulki na pozycji obrońcy. "Czuję się dobrze - podkreślił środkowy obrońca - odpocząłem trochę. Konkurencję przeżywam spokojnie, wszyscy jesteśmy dobrymi zawodnikami, którzy chcą jak najczęściej wychodzić na boisko".
Zamykając pierwszą część sezonu, jaką ocenę dałby Enrico Biancon dla Robur? "Powiedziałbym 7,5-8 - podsumował - trzymałem się trochę nisko, bo możemy jeszcze lepiej. Jesteśmy zgraną grupą, która może się rozwijać dzień po dniu".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.