Bez bramek z Prato

Rozmiar tekstu: A A A

Ósmy z rzędu mecz bez porażki zanotował Siena F.C., która zremisowała u siebie z Prato, wydłużając swoją serię spotkań bez przegranej. Najlepsze okazje, po jednej w każdej połowie, najpierw z udziałem Variego, a potem Noccioliego miał właśnie Robur, ale drużyna Bellazziniego nie potrafiła znaleźć drogi do bramki i zanotowała drugi z rzędu remis po spotkaniu z Ghiviborgo, pozostając na drugim miejscu w tabeli za Grosseto, które pokonało Scandicci i wyprzedza teraz Bianconeri o cztery punkty.

Jeśli podobają Ci się nasze treści i chcesz wesprzeć ich dalszy rozwój, zapraszamy do postawienia wirtualnej kawy na BuyCoffee! Twoje wsparcie pomaga nam tworzyć więcej ciekawych materiałów, a każda wpłata to dodatkowa motywacja i możliwość rozwijania portalu. Dziękujemy za każdą złotówkę!

Po początkowej fazie badania przeciwnika, w 15. minucie Siena F.C. od razu znalazła się blisko prowadzenia: Nardi otrzymał podanie od Menghiego i idealnie dograł do Variego, który dobrze się skoordynował i uderzył z woleja, ale natrafił na czujną interwencję Furghieriego. W 23. minucie odpowiedziało Prato: Lattarullo wdarł się w pole karne, Barbera zablokował, zmuszając Michielana do efektownej interwencji, ale sędzia przerwał akcję, odgwizdując faul ofensywny. W 30. minucie Prato znów było niebezpieczne: Conti i Tosini nie dogadali się, a D’Orsi poprowadził kontrę. Pomocnik szukał Verde, ale Zanoni świetnie interweniował, zapobiegając większym problemom. W 35. minucie Robur ponownie zaznaczył swoją obecność: podanie piętą Menghiego uwolniło Barberę, który uderzył mocno z dystansu, ale niecelnie. Piłka minęła bramkę. Robur przyspieszył grę i w 43. minucie miała kolejną szansę: Menghi, perfekcyjnie obsłużony przez Nardiego, próbował przewrotki, ale piłka poszybowała wysoko ponad poprzeczką.

Pierwszą okazję w drugiej połowie miało Prato w 50. minucie: po rzucie rożnym Cela wyskoczył wyżej od wszystkich i uderzył głową, ale nieznacznie nad bramką. W 58. minucie gospodarze ponownie byli blisko gola: Verde uwolnił się spod krycia i próbował wykończyć głową, ale nie trafił w światło bramki. Po dobrej akcji Prato, w 65. minucie starała się zagrozić także Robur: Noccioli uderzył pewnie, ale defensywa Prato zablokowała strzał. W 71. minucie Bianconeri mieli doskonałą okazję, by objąć prowadzenie: Nardi zagrał w pole karne, po zamieszaniu piłka dotarła do Noccioliego, który będąc sam przed bramką, strzelił nad poprzeczką zaledwie z dwóch metrów. W końcówce Bianconeri kontynuowali ataki, ale nie udało im się zdobyć gola na wagę zwycięstwa: hitowy mecz z Prato zakończył się bezbramkowym remisem.

SIENA 0:0 PRATO - 10. KOLEJKA SERIE D, GRUPA E

SIENA F.C. (3-2-2-3): Michielan; Conti, Somma, Zanoni; Barbera, Masini (72′ Rossi); Nardi (88′ Lipari), Noccioli (72′ Lucas); Tosini (72′ Ciofi), Menghi, Vari (90′ Loconte).

ŁAWKA REZERWOWYCH: Di Vincenzo, Cavallari, Vlahovic, Bellavigna

TRENER: Bellazzini.

PRATO (4-2-2-2): Furghieri; Berizzi, Risaliti (74′ Boccardi), Polvani, D’Orsi; Cela (94′ Zanon), Cesari (67′ Limberti); Greselin (79′ Rinaldini), Lattarulo; Rossetti, Verde (81′ Mencagli).

ŁAWKA REZERWOWYCH: Sebastiano, Iacoponi, Gioè, Settembrini. TRENER: Venturi.

ARBITER: Melloni.

ASYSTENCI: Tangaro, Carraretto.

ŻÓŁTE KARTKI: Risaliti (P), Cela (P), Somma (S), Nardi (S), Boccardi (P).

iconautor: MentiX

icon 02.11.2025

icon17:27

iconźródło: gazzettadisiena.it

iconfoto: siena.com.pl











Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze














Brak komentarzy