Kibice zgromadzeni na Arena Garibaldi nie obejrzeli żadnej bramki w spotkaniu derbowym pomiędzy Pisą, a Sieną. Przez całe spotkanie oba zespoły praktycznie nie stworzyły sobie klarownych okazji na zdobycie gola, ale bliżej tej sztuki był zespół prowadzony przez trenera Mignaniego, a konkretnie Marotta, który miał dwie dobre okazję. Pierwszą po rzucie wolnym, ale jego strzał fantastycznie wybronił Petkovic, a drugą w końcówce spotkania, ale w ostatniej chwili futbolówkę po strzale zablokował jeden z defensorów gospodarzy.
PISA (4-3-3): Petkovic; Filippini (39’st Favale), Lisuzzo, Mannini, Maltese (13’st Di Quinzio); Giannone (1’st Peralta), Izzillo (39’st De Vitis), Eusepi; Gucher, Ingrosso, Negro (13’st Masucci).
Ławka rezerwowych: Reinholds, Campani, Birindelli, Sabotic, Cuppone, Carillo, Zammarini.
ROBUR SIENA (4-3-1-2): Pane; Brumat, Sbraga, D’Ambrosio, Iapichino; Bulevardi, Damian, Cristiani (27’st Guberti); Vassallo (48’st Guerri); Neglia (42’st Lescano), Marotta.
Ławka rezerwowych: Crisanto, Panariello, Terigi, Rondanini, Emmausso, Campagnacci, Mahrous, Gerli, Romagnoli.
Trener: Mignani.
Arbiter: Matteo Proietti (Terni).
Asystenci: Ruben Liberato Angotti (Bologna) i Davide Baldelli (Reggio Emilia).
Żółte kartki: Maltese, Ingrosso, Vassallo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.