Andrea Bellandi, doradca w przejściu Sieny do grupy ormiańskiej, skomentował pogłoski z ostatnich kilku godzin i wyjaśnił sytuację Bianconeri.
"Priorytet przypadł oczywiście pierwszej drużynie, więc do 5 października nie było możliwości dotrzymania innych kontraktów niż te dotyczące sztabu szkoleniowego, lekarzy i zawodników. Pojawiły się pewne rozbieżności między oczekiwanym budżetem, przekraczającym 2 miliony euro, a niektórymi żądaniami, które należy poprawić, nie tylko ze strony rzecznika prasowego: w rzeczywistości trwają inne operacje, aby sprowadzić niektóre wnioski z orbity z powrotem na planetę Ziemię." - powiedział Andrea Bellandi.
Bellandi zauważa następnie, że cel pozostaje niezmieniony: "Siena to miasto, które pochodzi po dwóch kolejnych porażkach. Pewna dynamika przekazana przez De Lucę, Mezzaromę, Durio powinna zostać porzucona. Znaczna kwota została wydana na zespół, ponieważ awans do Serie C należy traktować jako coś oczywistego, jest to niekwestionowany cel: nie ma usprawiedliwienia dla braku awansu do Serie C." - dodał.
Następnie Andrea Bellandi skomentował głosy odnoszących się do sektora młodzieżowego i możliwej redukcji: "Prawda jest taka, że zobowiązanie z administracją miejską polegało na ponownym skontaktowaniu się ze wszystkimi 180 zawodnikami, którzy byli częścią sektora młodzieżowego w zeszłym roku i ponownym zatrudnieniu sztabu, z pewnością przewymiarowanego jak na klub z Serie D, wszystkie zobowiązania zostały spełnione. Nigdzie nie było napisane, że 10 drużyn powinno się składać z trenerów jak z klubu Serie A. Poszliśmy trochę dalej, Argilli to osoba bardzo kompetentna, jedyna, bez której nie można się obejść, jak inni dobrzy trenerzy, jak Radice. Ten klub nie musi odtwarzać błędów z przeszłości, co poprowadziłoby nas do 4/5 bankructwa lub przeniesienia tytułu sportowego." - zakończył Andrea Bellandi.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.