W pomocy, podobnie jak Giuseppe D'Iglio i Abdoul Aziz Sare, na nowy sezon pozostanie także Cristiano Bani. Były zawodnik Pro Vercelli, po przeprowadzeniu badań w klinice Performance wykazał ogromne pragnienie, aby pokazać w Bianconeri potencjał, który nie został jeszcze w pełni wyrażony i zdobyć bramkę, która uciekła w poprzednim sezonie: "Przede wszystkim my, którzy pozostaliśmy mamy wielkie pragnienie odkupienia. Chcemy zarchiwizować miniony sezon, biorąc pozytywy, które tam były i usuwając wszystko inne. Przede wszystkim od nas będzie zależeć przeciągnięcie reszty zespołu w kierunku celu".
Ważnym elementem przemawiającym za pobytem Baniego było potwierdzenie trenera Alberto Gilardino, który bardziej niż ktokolwiek docenia jego umiejętności: "Trener na pewno miał wpływ na wybór mojego pozostania, ale potwierdzenie przyszło również z klubu. Za to jestem zaszczycony i wdzięczny, ale jednocześnie czuję jeszcze większą odpowiedzialność. Chciałbym oddać to, co dostałem i sprawić, by kibice zrozumieli, jak ważne jest przebywanie w Sienie".
Jednak pomocnik Robur będzie musiał żyć ze swoim nowym statusem, a mianowicie seniora, ale o który martwi się do pewnego momentu: "To prawda, nie będę już juniorem, ale w końcu zeszłego roku wiele razy zdarzyło mi się grać w tym samym czasie, co wielu innych juniorów, tak jakbym w rzeczywistości nim nie był. Będę musiał polegać na doświadczeniu zdobytym w poprzednim sezonie i pokazać, że uczyliśmy się na błędach. Chciałbym jak najbardziej pomóc młodym zawodnikom, aby czuli się spokojni".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.