"Frosinone zawsze było jasne, ja i siedmiu innych zawodników nie braliśmy udziału w projekcie. Było ciężko, trenowanie indywidualnie i obserwowanie innych grających nie jest łatwe, ale nigdy się nie poddałem i teraz wracam na tor". - tak powiedział Matteo Ardemagni, który przybył do Sieny ostatniego dnia styczniowego mercato. Napastnik Bianconeri opowiadał o sobie w wywiadzie dla dziennikarza Gianluca Di Marzio. Jego wypowiedzi były są następujące:
ROBUR: "Przyjechałem ostatniego dnia, ale dyrektor Cannella, którego miałem w Modenie, szukał mnie już wcześniej. Potem, jak to zawsze podczas mercato bywa, wszystko zostało zrobione na końcu. Chciałem zagrać za wszelką cenę i zszedłem z kategorii".
SIENA: "Znalazłem starych towarzyszy, takich jak Guberti i Paloschi. Z Terzim zadawaliśmy sobie nawzajem mnóstwo ciosów, kiedy graliśmy przeciwko. To piękne otoczenie, Siena była dużym miejscem przed bankructwem. Teraz dobrze nam idzie, klub ma ambicje i jestem zadowolony z wyboru. Moim celem jest zdobycie jak największej liczby bramek i awans do play-offów ze Sieną. Jesteśmy doskonałym zespołem i potrafimy to zrobić".
TATUAŻE: ""Przestałem je robić na kilka lat, teraz nie mam już miejsca!".
SERIE A: "Zawodnik potrzebuje pewności siebie i okazji. Nigdy nie miałem ich w Chievo. Zrobiłem dwa występy w ostatnich minutach, nigdy jako starter".
NAJLEPSZE LATA: "Avellino to fantastyczne miejsce, którym żyje z piłki nożnej. Jakiś czas temu pojawiła się fałszywa wiadomość, mówiąca, że jestem bliski założenia koszulki Avellino. Potem jest Ascoli i Modena, gdzie miałem najlepszy sezon w mojej karierze".
NAPASTNIK SERIE B: "Istnieje trend etykietowania graczy, a potem nosisz go ze sobą przez lata. Dla mnie to zła rzecz, ale czuję się z tym dobrze".
PYTANIE: "Czy lepiej walczyć o utrzymanie w B, czy wygrać w C? Od jakiegoś czasu nie grałem w Serie C, ostatnim razem miałem 20 lat i wciąż były C1 i C2. Teraz, w wieku 34 lat (ale czuję się ich znacznie mniej), odpowiadam, że wolę zrobić C jako bohater".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.