Apatyczna gra ACN Siena skutkowała, że podopieczni trenera Gilardino opuszczają boisko na tarczy, praktycznie nie stwarzając zagrożenia pod bramką Mazzoniego. Bianconeri wydawali się wyładowani na poziomie psychicznym po ciosie z Montespaccato, do tego stopnia, że nie byli w stanie wywołać nawet prawdziwej reakcji po wyrzuceniu Goriego, co mogło stanowić przełom w meczu. Kibice, którzy przybyli ze Sieny, również dali się usłyszeć pod koniec meczu. Gospodarze zdobyli gola po bramce Gramacciy, który jednak był na pozycji spalonej, któej nie zauważył sędzia liniowy.
TRESTINA-ACN SIENA 1-0
TRESTINA (4-3-3): Mazzoni; Convito (71' Benedetti), Fumanti, Della Spoletina, Caruso; Xhafa, Gori, Gramaccia; Khribech (74' Belli), Essoussi (71' Maggioli), Sylla.
ŁAWKA REZERWOWYCH: Migni, Palla, Kajmaku, Cesarini, Gabellini, Mariucci.
TRENER: Bonura.
SIENA (4-3-3): Narduzzo; De Angelis, Carminati (23' Guarino), Terigi, Farcas; D’Iglio (46' Gibilterra), De Falco (70' Schiavon), Bani; Padulano (61' Haruna), Guidone (70' Orlando), Mignani.
ŁAWKA REZERWOWYCH: Gragnoli, Ruggeri, Ilari, Pavlak.
TRENER: Gilardino (zawieszony).
ARBITER: Burlando z Genui.
ŻÓŁTE KARTKI: Gori (T), De Falco (S), Farcas (S).
CZERWONA KARTKA: Gori (T).
BRAMKA: 37' Gramaccia (T).
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.