Debry na stadionie Melani w Pistoii kończą się remisem 1:1 pomiędzy Pistoiese, a Robur Sieną, która znowu gorzko żałuje, czym mogła być, a czym nie była. Finał tak naprawdę wiernie oddaje to, co działo się na boisku, ale gol stracony w ostatniej minucie doliczonego czasu gry zwiększa tylko żal Bianconeri, który szczęśliwie prowadzili.
PISTOIESE - ROBUR SIENA 1-1
PISTOIESE (3-5-2): Pisseri; Dametto, Camilleri, Capellini; Ferrarini, Tempesti (66' Falcone), Vitiello, Cerretelli (66' Spinozzi), Favale (82' Llamas); Gucci (74' Stijepovic), Valiani (74' Cappelluzzo).
Ławka rezerwowych: Salvalaggio, Leggiero, Mazzarani, Ciccone, Spadoni, Bortoletti, Cappellini.
Trener: Pancaro.
ROBUR SIENA: (3-5-2): Confente; Romagnoli, D’Ambrosio, Panizzi; Oukhadda, Bovo (59' Icardi), Gerli, Arrigoni (90' Da Silva), Migliorelli; Cesarini (59' Boateng), Guidone.
Ławka rezerwowych: Saloni, Sparacello, Campagnacci, Romei, Ceesay, D’Auria, Andreoli, Buschiazzo, Lombardo.
Trener: Dal Canto.
Arbiter: Tremolada z Monzy (Fontemurato-Trinchieri).
Bramki: 81' Dametto (sam.), 90'+5' Falcone (k.).
Żółte kartki: Vitiello, Migliorelli, Ferrarini, D’Ambrosio.
Czerwona kartka: 78' Vitiello.
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.