Wielki mecz na Stadio Armando Picchi pomiędzy Livorno, a Sieną zakończył się zwycięstwem gospodarzy, którzy dzięki temu wrócili na fotel lidera Grypy A rozgrywek Serie C. Jedyną bramkę w spotkaniu zdobył ex zawodnik Robur, Francesco Valiani.
LIVORNO (4-3-3): Mazzoni; Perico, Pirrello (76' Borghese), Gonnelli, Franco (76' Bresciani); Luci, Giandonato (55' Bruno), Valiani; Murilo (70' Doumbia), Vantaggiato, Maiorino (76' Perez).
Ławka rezerwowych: Pulidori, Sambo, Morelli, Gemmi, Bruni, Kabashi, Montini, Manconi.
Trener: Foschi.
SIENA (4-3- 1-2): Pane; Rondanini, Sbraga, D’Ambrosio, Iapichino; Bulevardi (76' Emmausso), Gerli, Vassallo (65' Cristiani); Guberti; Santini, Marotta.
Ławka rezerwowych: Crisanto, Brumat, Dossena, Cleur, Panariello, Mahrous, Damian, Cruciani, Guerri, Neglia.
Trener: Mignani.
Arbiter: Maggioni z Lecco (Mokhtar-Zanardi).
Bramki: 49' Valiani (L).
Żółte kartki: Rondanini, Marotta, D'Ambrosio (S), Vantaggiato, Mazzoni (L).
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.