Drugi z rzędu remis dla Robur, któremu także dzisiaj nie udaje się znaleźć odpowiedniego błysku, aby przebić się przez opór porządnej Fermany, która przez prawie cały mecz była skupiona do obronie i zdobyciu jednego punktu. Bianconeri kontrolowali grę, zamykając gospodarzy na własnej połowie, ale prawie nigdy nie udało im się stworzyć niebezpiecznych okazji pod bramką gospodarzy. Klub z Fermo wykorzystał jedną z nielicznych sytuacji i gola zdobył Urbinati. Dla podopiecznych trenera Gilardino do siatki trafił Paloschi, dla którego było to drugie trafienie w sezonie.
FERMANA-SIENA 1-1
FERMANA (4-3-1-2): Ginestra; Rossoni, Urbinati, Blondett, Sperotto; Graziano, Capece (88' Rodio), Mordini (64' Mbaye); Frediani (65' Bugaro); Cognigni (88' Corinus), Marchi (78' Nepi).
ŁAWKA REZERWOWYCH: Moschin, Bolsius, Pistolesi, Alagna, Lovaglio, Rovaglia, Pannitteri.
TRENER: Riolfo.
SIENA (3-5-2): Lanni; Milesi, Terzi, Terigi; Mora, Bianchi (87' Cardoselli), Pezzella (83' Guberti), Acquadro, Disanto; Varela, Paloschi.
ŁAWKA REZERWOWYCH: Marocco, Caccavallo, Karlsson, Montiel, Zaccone, Marcellusi, Morosi, Peresin, Darini.
TRENER: Gilardino.
ARBITRO: Zucchetti.
ASYSTENCI: Cerilli, Spagnolo.
ŻÓŁTE KARTKI: Capece, Rossoni, Mbaye, Blondett (F); Mora, Milesi, Terigi, Paloschi (S).
BRAMKI: 26' Urbinati (F), 44' Paloschi (S).
Mauro Semprini: Siena 2:1 Sangiovannese
Ocena: 7,0Rezerwowi cieszą się z bramki Elii Galliganiego, która zapewniła wygraną nad Seravezzą.
Po dramatycznym meczu, Siena F.C. zdołała odrobić straty i wygrać 3:2 z Seravezzą.