Byłem przekonany, że wraz z przybyciem Pasquale Padalino ścieżka będzie bardziej liniowa, spokojna, ale jak śpiewa Achille Lauro... "Znowu się w tym zakochałem". Trener robi wszystko, co możliwe, ale Siena jest taka, nie ma sensu tego omijać. Delikatna drużyna, która potrzebuje tylko szelestu liści, aby popaść w kryzys, przeciwny epizod, aby brnąć i tonąć.
Zwykle w takich przypadkach przechodzimy do analizy zaangażowania poszczególnych osób, ale w naszym przypadku nie ma potrzeby zakłócać profesjonalizmu zawodników, prościej trzeba przyznać, że ta drużyna od początku ma istotne ograniczenia charakteru a styczniowe mercato niewiele poprawiło. W dokach łatwo byłoby umieścić Marco Trabucchi i Giuseppe Cannella, ale nie byłoby to całkowicie poprawne, ponieważ dwaj dyrektorzy od transferów nie robili nic poza przestrzeganiem polityki redukcji kosztów narzuconej przez właścicieli.
Trener Padalino ma rację, nie myślmy o play-offach, ale skupmy się na osiągnięciu gwarantowanej pozycji pod względem utrzymania, to jedyny sposób na uniknięcie wpadnięcia w sytuacje, które nie byłyby łatwe do opanowania. Pierwszą przeszkodą będzie Viterbese, zespół, który uciekając się do udziału doświadczonych graczy, znacząco zmienił swój skład i osiągi. Dla tych, którzy jeszcze nie byli przekonani, w tym momencie mistrzostw głównym celem, jeśli nie jedynym, pozostaje zbawienie, jeśli wtedy nadejdzie coś więcej, wszystko na lepsze, ale po prostu pomyślmy o osiągnięciu limitu bezpieczeństwo zanim letnie sny (bardzo ulotne...) zamienią się w koszmary.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Elia Galligani : Siena 1:0 Flaminia
Ocena: 7,5Trzy mecze i trzy zwycięstwa to bilans Siena F.C. na starcie nowego sezonu.
Trzecie z rzędu zwycięstwo Siena F.C., która wygrała 1:0 z Flaminią na stadionie Artemio Franchi.