Odzyskał swoją drużynę, pracował z nią najpierw nad głową, a potem nad ciałem, odbudował tożsamość po zniszczeniu przez "wschodni wiatr" i zaczynają przynosić rezultaty, jeśli chodzi o grę i wyniki. Alberto Gilardino nie jest świętym, a jedynie trenerem, który wie, jak wykonywać swoją pracę, wielki profesjonalista z bardzo ważnym darem: udaje mu się wyciągnąć jak najwięcej ze wszystkich poprzez dialog i zaufanie, które udaje mu się przekazać.
Jego powrót do Sieny, głośno żądany przez wszystkich fanów i przyjęty przez zespół jako wyzwolenie, przywrócił godność klubowi i tej grupie piłkarzy, którzy przez miesiąc błądzili po boisku, oszołomieni i przestraszeni, miotani przez przeciwników.
Nikt nie ma kryształowej kuli, aby przewidzieć, jak zakończy się ten sezon, ale poza zwycięstwami i porażkami, które są częścią gry, Siena zawsze będzie miała coś do powiedzenia, aż do ostatniego meczu i zawsze opuści boisko z podniesionymi głowami. Dobra robota Gila!
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Luca Crescenzi: Siena 0:0 Carrarese
Ocena: 6,5Zacięta walka o piłkę podczas derbów Toskanii pomiędzy Sieną, a Carrarese.
Derby Toskanii pomiędzy Sieną, a Carrarese kończą się bezbramkowym remisem.