Siena.com.pl - Polski serwis klubu Siena FC - Sartor: Nie ważne kto zdobywa bramki, ja czy mój partner
Witaj na Siena.com.pl. nieznajomy/a.
zapamiętaj mnie
Sartor: Nie ważne kto zdobywa bramki, ja czy mój partner
  • dodał: MentiX
  • 11.11.2020; godz. 22:16
  • źródło: sienaclubfedelissimi.it
  • foto: brak danych

Od Patagonii do miasta Palio, przez Hiszpanię i Sardynię: Marcos Sartor, argentyński napastnik z hiszpańskim paszportem (i włoskim pochodzeniem), jest najlepszym strzelcem nowej Sieny. Sześć punktów w tabeli to wynik jego trzech bramek, dwóch z Ostiamare i jednego przeciwko Scandicci. Zawodnik udzielił wywiadu dla portalu Fedelissimo Online.

Zdobyte bramki w tym sezonie

"Wchodząc na boisko zawsze myślę o tym, że będę miał choć jedną szansę i że w tym momencie będę musiał być gotowy, aby ją wykorzystać. Trzeba zawsze w to wierzyć, podchodzić do wszystkich piłek i reagować na odbicie bramkarza."

Marcos, jak minęła kwarantanna?

"Było ciężko, bo brakowało mi boiska i treningów, ale w głębi duszy lubię przebywać w domu, nie jestem osobą, która dużo wychodzi. Mieszkam z De Angelisem i Ilarim, skorzystałem z okazji, aby trenować, oglądać mecze i czytać. Pasjonują mnie biografie, ostatnią przeczytaną książką jest Pep Guardiola."

Czy miałeś obawy?

"Zawsze istnieje strach, szczególnie odnośnie członków rodziny. Ale bardziej niż cokolwiek innego istnieje obawa, że ​​zawieszą sezon. Piłka nożna to nasza praca i dążymy do jasnego celu: aby zakończyć rozgrywki jako pierwsi."

Czy Twoja rodzina jest w Argentynie?

"Tak, urodziłem się w Ingeniero Jacobacci w Patagonii. Opuściłem dom w wieku 14 lat do Atletico de Rafael, aby spełnić marzenie. Świat piłki nożnej jest moim życiem i przywiózł mnie do Europy. Rok w hiszpańskiej Serie D w Madrycie, a następnie na Sardynii. Tak bardzo kocham Włochy, jestem w nich zakochany."

Masz włoskie pochodzenie?

"Włoskie i hiszpańskie. Mój pradziadek pochodził z Wenecji, mój dziadek ze strony mamy jest Hiszpanem. Dostałem paszport hiszpański, bo był łatwiejszy do zdobycia. Nie byłem jeszcze w Wenecji, ale muszę tam pojechać."

Jak trafiłeś na Sardynię?

"W 2016 roku zadzwonił do mnie Budoni i od razu się zgodziłem. Przyjechałem i wszystko było nowe, nie znałem ani słowa po włosku. Zacząłem uczyć się języka, sam wieczorem. Sardynia jest piękna, zakochałam się w niej, bo Sardynia daje wszystko. Ludzie byli najlepsi, jakich kiedykolwiek spotkałem. To mój drugi dom, tam poznałem moją obecną dziewczynę."

Pierwszy sezon w Eccellenza, drugi w Serie D, potem jeszcze dwa sezony na Sardynii

"W Latte Dolce miałem mały problem z kolanem, podczas gdy w zeszłym roku w Torres był wybuch. Cieszę się, że grałem dobrze i zdobyłem kilka bramek."

12 bramek w 24 meczach. Potem trafiłeś do Picerno

"Chciałem zagrać w Serie C, podpisałem dwuletni kontrakt, trenowałem przez tydzień, potem przyszła wiadomość o spadku. Chcieli mnie zatrzymać, ale chciałem odejść. Było już za późno na Serie C, więc pomyślałem, że znowu dobrze sobie poradzę w Serie D."

Twój start w Sienie nie mógł być lepszy: trzy gole w trzech meczach

"Przez całe lato przygotowywałam się do zmierzenia się z czymś niezwykłym. Kiedy mój agent wymienił nazwę Sieny, natychmiast się zgodziłem. Trener jest przygotowany, to mistrz, muszę się od niego wiele nauczyć."

Jesteś pierwszym strzelcem nowego klubu.

"Powiedzieli mi, że pozostanę w historii. Dla mnie to duma, to małe rzeczy, które cieszą i popychają do przodu."

Guidone nigdy nie był świetnym finalizatorem, Forte tak samo. Czekając na Mahmudova, wielu spodziewa się, że zostaniesz najlepszym strzelcem.

"Guidone to prawdziwy zawodnik, jest dla nas bardzo ważny. Wymyśla coś z przodu, daje piłkę do zdobycia bramki. Postaram się dać z siebie wszystko. Nie ważne kto zdobywa bramki, ja czy mój partner. Ważne jest, aby wygrać."

Uderzył mnie twój oportunizm. To nie przypadek, że to Ty jesteś najbliżej bramki przeciwnika.

"Nie jestem piłkarzem, który często wychodzi z pola karnego. W obu systemach zawsze grałem jako pierwszy napastnik, tym, który gra dalej jest Guidone. Zwykle zostaję w polu karnym, aby kończyć akcje."

Twój idol?

"Lubiłem Batistutę. A potem Martína Palermo, za wiele bramek, które strzelił, często jeden metr przed bramką, ponieważ zawsze w to wierzył. Ludzie go krytykowali, ale on wciąż strzelał."

Dodaj komentarz

Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze

Brak komentarzy

Następny mecz
Serie D - 4. kolejka Miejski, 29.09.2024, 15:00
Ghiviborgo
-:-
Siena
Ostatni mecz
Serie D - 3. kolejka Artemio Franchi, 22.09.2024, 15:00
Siena
1:0
Flaminia
Tabela ligowa
  • #
  • Zespół
  • Z
  • R
  • P
  • PKT
  • 1
  • Siena
  • 3
  • 0
  • 0
  • 9
  • 2
  • Seravezza
  • 2
  • 1
  • 0
  • 7
  • 3
  • Poggibonsi
  • 2
  • 1
  • 0
  • 7
  • 4
  • Livorno
  • 2
  • 1
  • 0
  • 7
  • 5
  • Orvietana
  • 2
  • 0
  • 1
  • 7
  • 6
  • Ghiviborgo
  • 2
  • 0
  • 1
  • 6
  • 7
  • Follonica Gavorrano
  • 1
  • 2
  • 0
  • 5
Cała tabela
Tabela strzelców
  • #
  • Zawodnik
  • Bramki
  • 1 Elia Galligani 2
  • 2 Giovanni Farneti 1
  • Cała tabela
    Sonda
    Czy Siena awansuje do Serie C?

    Tak: 0%
    Nie: 0%
    Nie mam zdania: 0%

    Wyniki | Archiwum

    Kontuzje
    • Brak kontuzjowanych zawodników.
    Zawodnik meczu

    Luca Crescenzi: Siena 0:0 Carrarese

    Ocena: 6,5
    Zdjęcie tygodnia

    Zacięta walka o piłkę podczas derbów Toskanii pomiędzy Sieną, a Carrarese.

    Video

    Derby Toskanii pomiędzy Sieną, a Carrarese kończą się bezbramkowym remisem.

    Copyright by Siena.com.pl © 2005 | Wszelkie Prawa Zastrzeżone (All Reserved).
    The trade names and marks Robur Siena and Shield Device are the exclusive property of Societa Sportiva Robur Siena 2014 S.r.l - Sede legale: Viale dei Mile, 3 - 53100 Siena - Italy.
    Projekt: MentiX