Trener Pasquale Padalino zabrał głos w przeddzień meczu z Carrarese. Jej wypowiedzi są następujące:
MOMENT: "Kiedy przegrywasz mecz, szukasz powodów. Ale nie zapominajmy, że wyszliśmy z 10 punktami w czterech meczach, podpisalibyśmy kontrakt na ten występ. Utrzymanie pewnego poziomu uwagi umysłowej jest czasami trudne nawet w wyższych kategoriach".
ENTELLA: "Wprowadziliśmy kilka zmian, z których niektóre były obowiązkowe, ponieważ mieliśmy takich graczy jak Paloschi, Laverone i Disanto, którzy nie mogli wyjść na boisko od samego początku. Z zimną głową mówię, że gra Chiavari była lepsza niż to, co widziałem w upale. Indywidualne błędy pozwoliły Entelli przejść na 3:0".
NOWI GRACZE: "Wzrost widać z dnia na dzień, ale podział mistrzostw nie pozwala nam zwracać uwagi na niedociągnięcia. Są bliskie mecze i nie możemy skoncentrować się na niektórych rodzajach pracy".
KONTUZJE: "Disanto wznowił wczoraj treningi, dziś kończy rehabilitację. Ma pewne dolegliwości, ale jest znacznie lepszy. Paloschi pozbył się urazu, który uniemożliwił mu bieganie, on też wrócił i nic mu nie jest".
PEZZELLA: "Przyszedł z długiego postoju, dał oznaki powrotu do zdrowia. Był jednym z najświeższych i w tej roli jest tylko Guillaumier, który grał jednak poprzedni mecz i do końca nie doszedł do siebie. Podejście do meczu opłaciło się, ponieważ musiał znaleźć rytm, ale zrobiłbym to ponownie, ponieważ znaki były pozytywne i nie było alternatywy".
MINIODOSOBNIENIE: "To było wymuszone, powrót nie miał sensu. Dziękuję klubowi za udostępnienie nam dobrze wyposażonego hotelu i boiska bardzo podobnego do naszego i tego, na którym jutro zagramy".
ZMIANY TAKTYCZNE: "Powiedziałbym, że nie, zachowamy nasze ustawienia. Będą pewne środki ostrożności, albo na zmęczenie, albo na innego przeciwnika".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Elia Galligani : Siena 1:0 Flaminia
Ocena: 7,5Trzy mecze i trzy zwycięstwa to bilans Siena F.C. na starcie nowego sezonu.
Trzecie z rzędu zwycięstwo Siena F.C., która wygrała 1:0 z Flaminią na stadionie Artemio Franchi.